Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Od kogo mam to, co mam?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniołek
Pomysłodawca forum



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wto 11:15, 06 Gru 2005    Temat postu: Od kogo mam to, co mam?

Gdybyście zadali mi to pytanie jakieś pół roku temu to pewnie pomyślałabym, że sfiksowaliście. Jednak od niedawna w moim życiu wiele się zmieniło. Zaczęłam się zastanawiać nad mnóstwem rzeczy. I wiem jedno to, co mam pochodzi od mojego niebiańskiego Ojca!UwagaUwaga Wesoly Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koala
Główny Administrator
Główny Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Śro 13:35, 07 Gru 2005    Temat postu: Potwierdzenie:P

Moja wypowiedź będzie swego rodzaju potwierdzeniem wypowiedzi Aniołka Wesoly Zawsze wiedziałam, że to co wokół mnie istnieje stworzył Bóg, ale nigdy nie zastanawiałam się nad drobnostkami... albo na przykład nie myślałam, aby dziękować Bogu za to, że mam możliwość chodzić do szkoły, że mam dach nad głową itd. Zawsze myślałam tylko, że Bóg stworzył tylko roślinki, ptaszki, wodę i to wszystko Jezyk Troszkę to śmieszne, ale większość ludzi nie zastanawia się tak naprawdę, co otrzymał od Naszego Kochanego Tatusia :lol: BO TO CO MAM, TO TYLKO JEGO ZASŁUGA :!:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
davinci
Pamiętająca o wszystkim
Pamiętająca o wszystkim



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: noo...z miasta:)

PostWysłany: Śro 16:34, 07 Gru 2005    Temat postu:

nie chcę być nie miła ale powinnaś równiez docenić swoich rodziców. Zgadzam się iż to co masz duszę, życie, zdrowie to z całą pewnością zawdzięczasz Bogu, ale takie ziemskie sprawy, materialne to w dużej mierze zawdzięczasz rodzicom, tak przynajmniej podejrzewam. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez davinci dnia Sob 16:58, 21 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boman
Wędrowiec



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:58, 07 Gru 2005    Temat postu:

dokładnie davinci
ale nie mozemy zapominac ze rodziców mamy od Boga
i że Bóg działa głównie przez człowieka
Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniołek
Pomysłodawca forum



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 8:36, 08 Gru 2005    Temat postu: Aniołki

Zgadzam się z tobą Bomanie, ale Bóg nie tylko działa przez ludzi. Czasem posyła aniołów (i nie chodzi tu bynajmniej o mnie :wink: )Znam wiele osób, które tego rodzaju pomocy doświadczyły, a ksziążka "Wierzyć Bogu w czasach Hitlera" (oparta na prawdziwych doświadczeniach) jest tego najlepszym przykładem!UwagaUwagaUwagaUwagaUwagaUwagaUwagaUwaga! Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
davinci
Pamiętająca o wszystkim
Pamiętająca o wszystkim



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: noo...z miasta:)

PostWysłany: Czw 15:02, 08 Gru 2005    Temat postu:

Cóż... To prawda, co mówisz Koalo, ale trzeba też spojrzeć na to wszystko z drugiej strony.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koala
Główny Administrator
Główny Administrator



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 16:41, 08 Gru 2005    Temat postu:

Z której drugiej strony? Chciałam zauważyć, że Bóg daje życie... wiem, że przez rodziców i naprawdę jestem im za to wdzięczna:) Ale przede wszystkim wszystko co mam- mam od Niego.. Bogu dziękuję przede wszystki za osóbki- dzięki którym poznałam właśnie Jego tak naprawdę, a nie tylko powierzchownie... są naprawdę niesamowite:) No i oczywiście za moją klasę, która ma w sobie coś niesamowitego.. Aniołka, Monisię i Bomana:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boman
Wędrowiec



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:12, 08 Gru 2005    Temat postu:

dziekuje koala ale nie zapominaj o moderatorze esztofie Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:22, 08 Gru 2005    Temat postu:

hyh Boman dzieki ze przypomniales o mojej osobie Jezyk
Jeszcze nie wyrazilem mojej opinii na ten temat ale sadze ze nie ma sensu powtarzac wypowiedzi Bomana, Koali i Aniołka (kurde Boman ty mi chyba w myslach czytasz :x ====> kolejny raz masz takie samo zdanie :idea:
Powrót do góry
Moni$
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 22:41, 08 Gru 2005    Temat postu:

No więc od kogo mam to co mam... Ciężkie pytanko, zważając na to że nie mam nic :wink: :wink: , no nie no chyba coś tam mam... mnóstwo głupich pomysłów, opóźniony zapłon i te sprawy... no więc mam to wszystko od... wiadomo od kogo... Bóg każdemu z nas coś daje, jednym trafia sie coś lepszego, innym te zrzutki :wink: no i cóż... rodzice to również bardzo ważni ludzie w życiu każdego z nas, to oni uczą nas życia i przygotowują na ten brutalny świat, pocieszają, w trudnych chwilach wspierają, czasem doprowadzają nas do łez, ale i tak ich kochamy bo są najbliższymi dla nas osobami na tym smutnym świecie, i tak to się kręci... Bóg dał nam coś, jedni potrafią znaleźć to w sobie inni nie, jedni mają więcej drudzy mniej, i życie sobie biegnie. Ci co mają mniej cierpią bo nigdy nie dorównają innym. Jak to mawia pewien człowieczek, (kolega lubiący pisać) "life is brutal" jeśli to kiedyś przeczyta i zasili nasze forum to pozdrówka dla Niego :wink: , pozostaje tylko nadzieja że tam u góry będzie lepiej i zostaniemy docenieni, bo wkońcu ostatni będą pierwszymi :wink:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 20:58, 10 Gru 2005    Temat postu:

Zycie nam dali rodzice...
Ten z gory to tylko kiedys moze i zapoczatkowal... Ale wielokrotnie sie nie wtyka w to co sie dzieje... bo niby czemu tyle zla na swiecie...

ten temat jest wzgledny...

pozdrowienia A. Wesoly
Powrót do góry
Boman
Wędrowiec



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:28, 10 Gru 2005    Temat postu:

twoja wypowiedz jest przepełniona deizmem Wesoly
a w tym temacie "dlaczego tyle zła" to najlepszy jest :twisted: Aniołek Jezyk (ma gadane w tej sprawie i zna ją najlepiej Wesoly ) ten temat można poruszyc w innym temacie ale fajnie ze zaczołaś Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moni$
0% wtajemniczenia
0% wtajemniczenia



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Sob 21:42, 10 Gru 2005    Temat postu:

W sumie ostatnio też często się nad tym zastanawiam, czy aby na pewno Bóg się każdym z nas opiekuje i kocha tak samo? Dlaczego jedni ludzie głodują, niewinnie giną a ludzie, którzy naprawde są źli żyją sobie bezkarni... życie to ciąg pytań na które nie można uzyskać odpowiedzi, a które najczęściej nurtują naszą dusze a moją ostatnio bardzo często.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
davinci
Pamiętająca o wszystkim
Pamiętająca o wszystkim



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: noo...z miasta:)

PostWysłany: Sob 22:23, 10 Gru 2005    Temat postu:

macie rację. w zeszłym roku kiedy odszedł mój dziadek cały czas zastanawiałem się czemu musiał odejść akurat ten wspaniały człowiek?
Nikt nie potrafił mi odpowiedziec.
Bo gdy ktoś mi odpowiada że dziadka chciał mieć Bóg przy sobie to czemu nie wziął jeszcze babci która została nieszczęśliwa i samotna. To prawda że ma jeszcze nas ale z tym człowiekiem spędziła 40 lat swojego życia!
Dlatego oprócz mojego poświęcenia dla Niego zawsze będą się pojawiały wątpliwości.........


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boman
Wędrowiec



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:40, 10 Gru 2005    Temat postu:

to trudny temat ale jest na pewno odpowiedz

lepiej wtajemniczoy jest aniołek wiec w poniedziałek rozwinie temat Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin