Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miroo
Główny Moderator
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z południa
|
Wysłany: Śro 18:30, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Beatko> Naprawdę piękna ta abstrakcja Podoba mi się
Beatka napisał: | Każdy z nas jest do czegoś powołany; jedni do życia w samotności,(...) |
Tu się trochę nie zgodzę. Pan Bóg stworzył człowieka jako kobietę i mężczyznę. (BTW, nie jako mężczyznę i mężczyznę, ani kobietę i kobietę ) Z tego wynika, że nie osiągniesz pełni człowieczeństwa, dopóki nie wstąpisz w związek małżeński jeśli dobrze rozumuję.
P.S. Zajrzyjcie 1.Moj. 1,28 oraz 1.Moj. 2,24
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nifek
30% wtajemniczenia
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:33, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ale np. Paweł wypowiada się, że jeśli ktoś może to lepiej niech nie wstępuje w związek małżeński...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniołek
Pomysłodawca forum
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 14:28, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Powiedz to swojemu tacie
Nie chodziło tu bynajmniej Pawłowi o to żeby każdy mąż Bozy uciekał gdzie pieprz rosnie przed każdą kobietą
Chodzi tu wyraźnie, że jeżeli pewien ktoś będzie chciał całe życie oddać się służbie dla Pana to niech lepiej nie zakłada rodziny, którą w natłoku pracy owej miałby i tak zaniedbać...
AAA i jeszcze jedno jest różnica między tym co radzi np Ap. Piotr a tym co jest opatrzone slowami "Tak mówi Pan..." (czyt. bezwzględnie wykonać)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nifek
30% wtajemniczenia
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:49, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Qrcze czy ja gdzieś powiedziałem coś o uciekaniu! Poprostu chciałem zwrócić uwagę, że Biblia w cale nie zmusza do małżeństwa jak to sugerował Mirek.
Paweł mówi, że i tak i tak jest dobrze... ale w końcu widział trochę więcej niż my, słyszał więcej niż my i miał lepszy kontakt z Bogiem od nas. Więc wie co mówi.
Co do "Tak mówi Pan"... " całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki itd..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniołek
Pomysłodawca forum
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 16:03, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
"oko za oko, ząb za ząb, śmierć za śmierć etc."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatka
0% wtajemniczenia
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stądinąd;)
|
Wysłany: Czw 16:10, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
mam takie pytanie, co to jest za skrót 1.Moj i gdzie, bo szukałam w PŚ ale nie znalazłam...
a co do powołania do samotności(oczewiście chodzi mi o tę małżeńską) to weźmy pod uwagę osoby wyjeżdżające na misje, ale nie chodzi mi o zakonnych, będąc w małżeństwie musieliby porzucić rodzinę, a nie każdy z małżonków byłby w stanie poświęcić wszystko aby wyjechać np. razem z żoną, a poza tym nawet tutaj wielu ludzi pracuje np. w hospicjach oddając całych siebie w to co robią i gdyby mieli małżonka to trudniej byłoby realizować się im w misji powierzonej przez samego Boga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nifek
30% wtajemniczenia
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:57, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
1 Moj - 1 Księga Mojżeszowa (przekład Warszawski) w Biblii Tysiąclecia występuje pod nazwą Genesis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 12:34, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że Bóg może nas poprowadzić zarówno do związku małżeńskiego, jak i to "samotności" w naszym ludzkim pojęciu. Kiedyś będąc na wykładzie Jasi Gazdy naprawdę uświadomiłam sobie, że ktoś może być "sam" z woli Bożej. Ona jest sama, ale z Panem- nie ma męża, ale ma mnóstwo dzieci- nie biologicznych, ale dzieci, których przywiodła do Chrystusa- to było i jest jej zadaniem, a Pan wiedział, że lepiej wykona zadanie będąc w stanie wolnym.. myslę, że i tak i tak jest dobrze =) zależy kogo się to dotyczy i jaki plan ma Bóg względem tej osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|