Twoja droga...

ARKA · Wysłany: Czw 16:36, 09 Mar 2006 Temat postu:

Wiedzmo
Nie bardzo rozumiem ...
Jezeli dziekowałas Bogu za to ze Cie doswiadcza....co sie zmieniło?

Prosiłas go o siłe no i zobacz jaka jestes silna /nie chcez nawet współczucia/
Dlaczego myslisz ze wtedy nie był z toba?dlaczego myslisz ze nie jest teraz?

GÓRY SIE MOGA ROZSTAPIC
I WZGÓRZA MOGA SIE ZACHWIAC
LECZ MIŁOSC MOJA CIE NIE ODSTAPI
PRZYMIERZE POKOJU MOJEGO SIE NIE ZACHWIEJE!
-MÓWI JAHWE KTÓRY SIE NAD TOBA LITUJE
/Izaj54.10/

Myslisz ze jak Ty sie odwróciłas od Boga to On juz Cie nie chce znac?
Przeciez Cie stworzył i umarł za Ciebie abys mogła zyc
Moze zbyt krótko byłas z Bogiem aby doswiadczyc tej wielkiej miłosci ? Nie wiem ale mam pewnosc ze Bóg tak samo Cie kocha dzis jak kochał Cie kiedys !

ARKA · Wysłany: Czw 16:56, 09 Mar 2006 Temat postu:

Jestem pewny ze ani smierc ani zycie ani aniołowie ani potegi ani sprawy obecne ani przyszłe ani moce ani to co jest wysoko ani to co nisko ani jakiekolwiek inne stworzenie nie bedzie mogło nas oddzielic od miłosci Boga która okazuje sie w Chrystusie Jezusie naszym Panu /Rzym 8.38-39/

Aniołek · Wysłany: Pią 10:09, 10 Mar 2006 Temat postu:

Poza tym pamiętaj że ludzie przeżywają czasami problemy, ale jeden moich ulubionych pisarzy napisał, żę "lepiej widzi się przez oczy, które wylały łzy" Nie wiem czy czytałaś wyznanie Kladynki, ja przeczytałam je kilkakrotnia i powiem (czyt. napiszę) ci tylko tyle Bóg w tych najgorszych chwilach niesie Cię na rękach a ty widząc tylko jedną parę śladów na piasku myślisz, że on cię porzucił tak nie jest i zapamiętaj to raz na zawsze: On cię kocha nawet wtedy kiedy obwiniasz Go za całe zło tego świata, bo On też został zdradzony! Uwaga

! Czlowiek, przed którym On się poniżył i któremu umył nogi (Judasz) sprzedał go za marne 30 srebrników (ceną przeciętnego niewolnika). Jego miłość nigdy Cię nie opuści nawet wtedy, gdy na cały regulator krzeczysz: "Boże daj ty mi już święty spokój" to On nadfal cię kocha i to jeszcze bardziej. Chociaż Jego serce krwawi bo Jego dziecko Go opuściło to jednak to skrwawione serce potrafi kochać jeszcze mocniej! Uwaga

To dotyczy nie tylko ciebie Wiedźmo, ale każdego na tym forum, na tym świecie i w całym wszechświecie! Uwaga

!

Koala · Wysłany: Pią 22:04, 10 Mar 2006 Temat postu:

Ja myślę, że każdemu jest potrzebne takie wsparcie. Trudno jest robić coś, co się czuje wiedząc, że jest się samym- w trójkę rzeczywiście raźniej Jezyk

Naprawdę dla mnie również było czymś niesamowitym spotkać tak wartościowe osoby jak Aniołek i ty Davinci :smile: Cieszę się, że Bóg tak pokierował nasze życie i możemy razem sobie o Nim gadać, z Nim gadać :smile: To jest naprawdę Jego wola wobec nas i tylko Jemu za to CHWAŁA! JEMU NALEŻĄ SIĘ NAJWIĘKSZE PODZIĘKOWANIA :smile:

Gość · Wysłany: Sob 11:36, 11 Mar 2006 Temat postu:

Mam wrażenie, że niektórzy z Was są fanatykami.
Moja historia z bogiem wygląda tak, że nigdy w niego nie wierzyłem. Na szczęście.

Koala · Wysłany: Sob 13:06, 11 Mar 2006 Temat postu:

Czy to, że wierzy się w Boga i chce się aby On wypełnial każdą chwilę w życiu jest fanatyzmem

Nie :!: Gdybyśmy kogoś na siłę zmuszali do wiary w Boga lub robili naprawdę nienormalne rzeczy, to myślę, że wtedy byłaby podstawa do tego, aby nazwać nas fanatykami, a tak moim zdaniem jej nie ma :smile: Po prostu takie niesamowite przeżycia z Bogiem są możliwe w stu procentach :smile:

Gość · Wysłany: Sob 13:24, 11 Mar 2006 Temat postu:

ARKA · Wysłany: Sob 17:37, 11 Mar 2006 Temat postu:

A DLA MNIE TO JEST RADOSC ZE ZBAWIENIA Wesoly

majka · Wysłany: Sob 23:01, 11 Mar 2006 Temat postu:

dla mnie również Wesoly

Koala · Wysłany: Sob 23:41, 11 Mar 2006 Temat postu:

Czy jeżeli znalazłeś swoją drugą połówkę, to nie mówisz do niej jak bardzo ją kochasz

Nie powtarzasz jej tego kilka razy na dzień... Ja jeszcze nie wiem jak to jest, ale wiem, że większość związków często powtarza sobie właśnie takie słowa- dlaczego

Ponieważ jest to dla nich ważne. Dla mnie również ważne jest, aby powtarzać Bogu i ludziom jak bardzo Go kocham, bo tej miłości nie zastąpi żadna inna i jest to dla mnie OGROMNA RADOŚĆ :smile:

Gość · Wysłany: Nie 10:43, 12 Mar 2006 Temat postu:

Dla mnie nieważne są słowa. Jeśli ja ją kocham, a ona kocha mnie - widzimy i czujemy to poprzez siebie. Każda czynność wykonywana z miłości da się zauważyć temu, który kocha.
I mówienie "TYLKO JEMU CHWAŁA Uwaga

!" już właśnie podpada pod fanatyzm.

Aniołek · Wysłany: Nie 16:10, 12 Mar 2006 Temat postu:

Różnica między fanatykiem i gorliwym jest taka, że o ile przy gorliwym można się ogrza to przy fanatyku można się tylko poparzyc! Uwaga

! A na moj gust to byly cieple a nie gorace slowa

Gość · Wysłany: Nie 17:01, 12 Mar 2006 Temat postu:

Osobliwa definicja fanatyzmu.

Bron · Wysłany: Nie 21:28, 12 Mar 2006 Temat postu:

Tak jasne, bo jak ktos sie cieszy to jest fanatykiem, co za bezsens, masz naprawde dziwne pojecie, chyba nie rozumiesz zupelnie tego slowa, ale co ja na to poradze. Najlepiej w ogole sie nie cieszyc co ? Nie wolno, bo jeszcze nas od fanatykow wyzwa, bez przesady.

Gość · Wysłany: Pon 15:46, 13 Mar 2006 Temat postu:

Podaj mi definicję fanatyzmu.