
|
Twoja droga... "Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Koala
Główny Administrator

Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 22:40, 23 Paź 2006 Temat postu: Jak będąc zależnym stać się niezależnym? |
|
|
Jako chrześcjanin mam pewne poglądy na pewne sprawy... chciałabym je wprowadzić w życie, ale nie mogę ponieważ, to nie zależy ode mnie, ale sama się z tym źle czuję.. i nie wiem, jak mogłabym to zmienić. Chodzi mi na przykład o sprawę legalnego oprogramowania... bardzo chciałabym takowe mieć, jednakże nie mam tyle kasy ł A rodzice nie uważają za konieczne kupować legalnego oprogramowania... doszłam do wniosku, że jak na razie nie mogę nic zrobić niestety chyba będę mogła zmienić to dopiero, gdy będę na swoim...Myslę, że jest wiele takich przykładów... (np. jeżeli ktoś w domu lubi figurki buddy, a ty wiesz, że są one zwykłymi bożkami, które nie wpływają dobrze na atmosferę w domu:oł )
Przecież ktoś musiał ciężko pracować, aby to wszystko stworzyć.. Zastanawiam się co w takiej sytuacji zrobić.. chyba nie mam wyjścia, bo bez komputera w pewnych sytuacjach nie da rady :Y Może jakoś udałoby się zarobić.. hmm... muszę jeszcze pomyśleć, gdzie ewentualnie mogłabym załatwić sobie jakąś pracę po znajomościach, albo z urodzin pozbierać (choć na Windowsa mi na pewno z urodzin nie starczy )...
Ale własnie jak odpowiedzieć na takie pytanie: Jak będąc zależnym stać się nie zależnym i żyć według swoich przekonań, które mówią, aby nie kraść (bo przynajmniej moim zdaniem piractwo to kradzież.. ktoś się namęczył i wycenił swój produkt, a ty wziąłeś go sobie za darmo !? ).. Co o tym myślicie ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bron
SensZycia.pl :)

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:18, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie ten problem od dawna meczyl i wreszcie udalo mi sie na moim komputerze zainstalowac tylko legalne programy. Wiec koszt tego wszystkiego to w zasadzie tylko koszt systemu, ale to jednak wydatek 400zl. A cala reszta programow mozna zastapic darmowymi, rownie dobrymi (zreszta gadalem z Toba na temat OpenOffice :-)).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Koala
Główny Administrator

Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 23:53, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe nie każdy ma 400 złotych w kieszeni, a trudno jakkolwiek je skombinować, skoro nie ma się kieszonkowych ł Rodzice powiedzieli, że jak chce to mam se sama kupić, bo dla mojego widzimisie nie będą kupować ł No i co ja mam zrobić ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bron
SensZycia.pl :)

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:45, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zawsze mozesz zainstalowac linuxa . Fajny system tak swoja droga, ale trzeba sie przyzwyczaic :-). Twoj wybor, Twoja Droga ;-).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
davinci
Pamiętająca o wszystkim

Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: noo...z miasta:)
|
Wysłany: Śro 15:50, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Taaa....Legalne oprogramowania, muzyka, gry.... Niestety w moim domu rodzice sądzą że jak jest coś potrzebne do komputera to nie jest to na tyle wartosciowe aby kupić. Ponieważ są inne wydatki w domu Jedyne legalne rzeczy do komputera to sprzęt i gry mojego czteroletniego brata z Danonków, Pysia itp. Ciężka sprawa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miroo
Główny Moderator

Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z południa
|
Wysłany: Śro 18:06, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
wtrącę tylko krótko, że wielkie korporacje od oprogramowania raczej nie będą w zimę marznąć z powodu piractwa... to nie usprawiedliwia piractwa, ale oni mają i tak za dużo z tych legalnych zakupów...
a druga sprawa (która także nie usprawiedliwia piractwa ) to szkoła. ja osobiście uczę się np. na microsoft office, ale nie mam możliwości ćwiczenia w domu, bo przecież szkoła nie zapewni programu... i co zostaje? no właśnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bron
SensZycia.pl :)

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:10, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dlatego nie popieram ani piractwa, ani kupowania drogich programow. Open source rzadzi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
davinci
Pamiętająca o wszystkim

Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: noo...z miasta:)
|
Wysłany: Czw 14:37, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Bron nie można tego tak do końca stwierdzić i zostawić. Niestety ale nie wszystkie programy są "open source". Miroo ma rację że niestety ale niektóre rzeczy potrzebne nam do szkoły musimy zrobić na komputerze. A niestety moi rodzice mają inne wydatki aniżeli legalne i drogie oprogramowania ii programy na komputer. Nie chce tu popierać piractwa, ale to jest w dzisiejszych czasach duży problem. I w sumie nikt nie kwapi się aby go rozwiązać, tworząc coraz to nowsze i droższe programy na których zakup wiele osób nie może sobie pozwolić pomimo iż są im potrzebne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Koala
Główny Administrator

Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 19:29, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Bill mógłby rozdawać biednym Polakom za darmo.. byłoby fajnie :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bron
SensZycia.pl :)

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:13, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moglby rozdawac. Na szczescie powstaje naprawde duzo coraz lepszych i darmowych programow. To dzieki temu, ze pisza je wszyscy, ktorzy tylko chca :-). I uwazam, ze obecnie mozna zastapic w zasadzie wszystkie drogie programy ich darmowymi odpowiednikami, sam takich uzywam, a jestem dosc wymagajacy jesli chodzi o jakosc programow . I jestem zadowolony :-). I na darmowym OpenOffice osiagne to samo, a nawet wiecej niz na platnym, zachowujac przy tym niemal pelna kompatybilnosc z platna wersja :-).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Koala
Główny Administrator

Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 9:25, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No cóż ja za bardzo kombinować nie mogę.. ponieważ w domu raczej by się nie zgodzili... hmmm Na razie muszę wytrzymać z tym oprogramowaniem, które mam... No, a mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni..przynajmniej muzyki słucham orginalnej Bo to już zależy ode mnie.. i jeżeli chcę jakąś płytkę, to sobie kupuję(oczywiście jeżeli mam kasę lub ładnie poproszę rodziców ...)
Mój tata coś ostatnio mówił, że będą laptopy dla krajów trzeciego świata za 100$ (nie wiem czy sugerował tym, że Polska też się do nich zalicza )
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Długo to trwało, ale doszłam do pewnych wniosków i działań w tej kwestii... teraz zacznę zbierać kasę na legalne oprogramowanie- mamusia powiedziała, że jak nazbieram dość dużo, to dołoży mi częć tej kwoty, co jest dla mnie pocieszające.. w tym czasie zbierania nie będę korzystać z mojego komputera... co będzie dla mnie bardzo ciężką próbą, ale wierzę, żę dam radę...
Długo usprawiedliwiałam się, że skoro nie zarabiam, a moi rodzice nie chcą kupić oprogramowania, to nie mam na, to wpływu, ale to były zwykłe wymówki... przecież korzystanie z nielegalnego oprogramowania jest zwykłą kradzieża (a ja zawsze myślałam, że nie kradę ł )... i nie ma tu znaczenia, że Billowi się już zwróciło za te programy, że ma tyle kasy, że jak ja będę korzystać z kopiowanego Windowsa, to nic się nie stanie.. niedawno to do mnie dotarło i to jeszcze przez mojego braciszka :-) Wielkie dzięki Tu też zauważam Boże działanie...
Można to porównać do takiej sytuacji... nie mam kasy na taką ładną sukienkę, nie mam na nią pieniędzy i ciężko byłoby na nią nazbierać, więc ją ukradnę, skoro nie mam innej możliwości ł
No cóż, będę rzadziej pisać, ale będę dużo o was myśleć :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|