Forum Twoja droga... Strona Główna

Twoja droga...
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5
 

Dobro i zło
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 18:15, 18 Kwi 2006    Temat postu: Dobro i zło

No właśnie. To jest ciekawe. Co Waszym zdaniem jest dobrem a co złem? Po czym (konkretnie, a nie cytetem z biblii) można poznać jedno i drugie?
Trzymanie się przykazań?
Serca?
Sumienia?
Prawa?
Co w sytuacji gdy trzeba jedno prawo złamać aby nie łamać innego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:03, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Przykazan, sumienia sie trzymam. A w w/w sytuacji prosze Boga o pomoc i wtedy zawsze jest jakies wyjscie. Na pewno nigdy wyjsciem nie jest zlamanie przykazan.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 19:05, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Ale konkretne przykłady. Czy definicję. Co jest dobrem a co złem? Jeśli w obronie własnej musisz zabić (łamiąc przykazanie) co wtedy robisz??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bron
SensZycia.pl :)
SensZycia.pl :)



Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:11, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Zlem jest dla mnie szkoda drugiemu czlowiekowi jak i szkoda samemu sobie w jakikolwiek sposob, a dobro to przeciwienstwo zla, czyli pomaganie sobie i innym, nic nie robienie to dla mnie tez zlo. Nigdy nie chce zlamac zadnego przykazania, choc nie wiem, jakbym sie zachowal w takiej sytuacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 20:29, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Co w sytuacji gdy czyniąc dobro (nie krzywdząc kogoś) czynisz zło (krzywdzisz kogoś innego)??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garadriel
10% wtajemniczenia
10% wtajemniczenia



Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:34, 18 Kwi 2006    Temat postu:

hm... Ja bym musiała miec przykład życiowy, bo jak widze "schemat"
Cytat:
gdy nie krzywdząc kogoś krzywdzisz kogoś innego
, to nie umiem wyobrazić sobie sytuacji w zyciu. Prosze o przykład, to się wypowiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boman
Wędrowiec



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:37, 18 Kwi 2006    Temat postu:

dobro to niekrzywdzenie nikogo, czyli jezeli krzywdze przynajmniej jedna osobe to nie jest dobro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 20:46, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Piszesz CV i podanie o pracę. Przyjmują Cię bo masz wysokie kwalifikację. Nie krzywdzisz siebie - wręcz przeciwnie, zapewniasz byt swojej rodzinie.
Z uwagi na Twoje wysokie kwalifikacje, została zwolniona osoba pracująca wcześniej na tym stanowisku, a posiadająca kwalifikacje niższe. Tracąc jedyne źródło dochodu. Matka samotnie wychowująca trójkę dzieci. Taki przykładzik z życia wzięty, całkiem częsty

Idziesz ze znajomą osobą ulicą. Napada Cię banda dresiarzy, zabierają Ci dokumenty i kartę bankomatową na której masz ostatnią wypłatę. Żądają PINU. Jeśli go nie podasz skatują Ciebie i OSOBĘ CI TOWARZYSZĄCĄ. Jeśli go podasz stracisz pieniądze na chleb, czynsz, światło itd.

Rzadziej spotykany, raczej podczas II Wojny Światowej Wesoly Ukrywasz w piwnicy Żyda. Wpada gestapo. Skłamiesz łamiąc jedno przykazanie czy go wydasz na śmierć łamiąc inne?

Widzisz na ulicy jak banda huliganów maltretuje zwierzę. Na przykład.... kota. Powstrzymasz ich narażając się na pobicie czy nawet kalectwo czy nie zrobisz nic?

Starczy? Jezyk

BOMAN: Zawsze kogoś krzywdzisz. Choćby nieświadomie. Choćby samym swoim istnieniem. Nie istnieje dobro absolutne Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boman
Wędrowiec



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:52, 18 Kwi 2006    Temat postu:

DOBRO to niekrzywdzenie swiadome, bo za nieswiadome grzechy nie odpowiadasz bo grzech to SWIADOME wykroczenie przeciw czlowiekowi i Bogu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 20:55, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Powiedz mi czym się dokładnie zajmujesz, opowiedz mi o sobie... a uświadomie Cię w jaki sposób krzywdzisz innych. Będzie to wtedy krzywdzenie świadome.
Rozumiesz różnicę? Różnicy nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boman
Wędrowiec



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:01, 18 Kwi 2006    Temat postu:

ale jak nieswiadomie krzywdzisz kogos(zalozmy ze nichcesz i otym nie wiesz) to czemu mialby byc to grzech?? jest roznica bo krzywdzenie z premedytacja, swiadome znacznie sie rozni,
a co do przykladow ktore podales, to nie ty krzywdzisz ale inni wiec nie ma grzechu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 21:24, 18 Kwi 2006    Temat postu:

No właśnie. Napisane było "świadome". Teraz zmieniłeś na "z premedytacją". Jest znaczna różnica. "tak z przyzwyczajenia" to nie jest "z premedytacją" a krzywdzeniem zostaje. Jeśli chodzi o wymienione przeze mnie przykłady - jesteś bezpośrednią przyczyną krzywdzenia. To znaczy jeśli ja zlecę zabić kogoś to nie krzywdzę tej osoby tylko zabójca?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:32, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Ale jeśli zlecisz zabójstwo to nie będzie w tym premedytacji? chyba tak, bo wiesz, że wykonawca jest w stanie to zrobić, a ty mu w tym pomagasz. Nie powstrzymywanie
zła też jest złem. Oczywiście nie mówię tu o zbawieniu ludzkości, ale o prostej pomocy bliźniemu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nifek dnia Wto 21:43, 18 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krwiożercza Szprotka
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 21:36, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Punkt dla Ciebie Nifek Wesoly
Tak czy inaczej - ustalmy jedno. Zgadacie się że złem jest tylko krzywdzenie innych osób z premedytacją?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nifek
30% wtajemniczenia
30% wtajemniczenia



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:42, 18 Kwi 2006    Temat postu:

Wesoly
Złem jest jakiekolwiek krzywdzenie, bo coś jest złe jest dla drugiej strony niezależnie od intencji "raniącego". Naszą rolą powinno być uświadomienie drugiej strony o naszym bólu który spowodowała. Jeśli ktoś jest kulturalny to chyba zrozumie swój błąd.

Według mnie złem jest każda krzywda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Twoja droga... Strona Główna -> Refleksje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin