|
Twoja droga... "Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:03, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nie_święta napisał: | W swoich listach Pawel o tym wspomina. |
gdzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:07, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Poszukam i napisze :angel:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:15, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tez jestem ciekawy :-).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:22, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez! :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:26, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Już mam:
Święty Paweł ukazał bezżenność jako wielki dar Boży: "Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja, lecz każdy otrzymuje własny dar od Boga: jeden taki, drugi inny" (1 Kor 7, 7) i podkreślał jego wyższość oraz większą skuteczność w budowie Królestwa Bożego:
"Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. Ten zaś, który wstąpił w związek małżeński zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie" (1 Kor 7, 32).[/u]
:angel:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 6:06, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
To wcale nie znaczy, ze PRZEDTEM Pawel nie byl zonaty ... on mogl byc albo wdowcem, albo rozwodnikiem ...
------------------------------------------------------------------------------------
Mam przed soba komentarz Williama Barclaya, Listy do Koryntian. Zadam sobie trud i przepisze pare zdan (str.94-95). "W jaki stanie cywilnym byl Pawel? Mozemy sie tego tylko domyslac. Mozemy nawet byc pewni, ze Pawel byl zonaty. Wynika to z jednej, bardzo waznej zasady. Pawel byl rabinem i wedlug jego slow nie uchybil w niczym co bylo zalecane przez zakon i tradycje zydowska. Ortodoksyjna wiara zydowska nakazywala wstapienie w zwiazek malzenski. Jezeli mezczyzna nie zenil sie i nie mial dzieci, mowilo sie o nim jako o tym, ktory 'wymordowal swoje potomstwo' i przez to 'pomniejszyl obraz Boga na swiecie'. Siedem rodzajow ludzi nie moglo liczyc na niebo. Ich wykaz rozpoczynal sie nastepujaco: 'Zyd, ktory nie ma zony, lub ktory ma zone, ale nie posiada dzieci' ... Wiek malzenski rozpoczynal sie od osiemnastego roku zycia i rzecza nieprawdopodobna byloby, aby tak pobozny Zyd, jakim byl Pawel, pozostal w stanie bezzennym. Istnieje tez druga podstawa do przypuszczenia, ze Pawel byl zonaty. Skoro, jak sam powiada (Dz. Ap. 26:10), glosowal przeciwko chrzescijanom, to musial byc czlonkiem Sanhedrynu. Wedlug regilaminu wszyscy czlonkowie Sanhedrynu musieli byc ludzmi zonatymi, poniewaz jak uwazano, zonaci sa bardziej milosierni. Mozliwie zona Pawla zmarla, a moze zostawila go po jego nawroceniu sie na chrzescijanstwo, stad dla sprawy Chrystusa naprawde zrezygnowal on ze wszystkiego. Ostatecznie ta strona jego zycia zostala raz na zawsze przekreslona, gdyz nie zenil sie po raz drugi ... Jego pragnienie, by wszyscy inni pozostali w takim samym stanie wynikalo z oczekiwania na rychly powrot Chrystusa; tak malo bylo czasu na ziemskie sprawy ..."
Komentarz to nie Pismo Swiete, ale przy krytycznym podejsciu pomaga zrozumiec kontekst historyczno-obyczajowy i in. W tym przypadku mamy do czynienia z dwoma dowodami na to, ze Pawel musial byc zonaty. Dlatego ja - osobiscie - twierdze w 90%, ze byl. Tak jak wspominalem, w jego zyciu jest tajemniczy okres ok. 15 lat, gdy powrocil do Tarsu. To jest bardzo dlugi czas, a w Tarsie sa ladne kobiety (widzialem) ... W tym czasie Pawel nie dzialal, nie zalozyl tam zboru, nic nie wiemy o nim. Poprawie sie, wydaje mi sie w 95%, ze jednak byl zonaty. Mial doswiadczenie w tym temacie (i wcale nie z konfesjonalu - tych nie bylo).
//Prosze juz wiecej nie pisac dwoch postow pod soba. Jest juz to poprawione w regulaminie :-).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 10:02, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jezus też był Żydem... Więc co? powiesz, że i On był żonaty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 11:24, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ale nie mial funkcji rabina (choc byl tak nazywany przez niektorych) i nie nalezal do Sanhedrynu
-----------------------------------------------------------------------------------
W kwestii celibatu, chcialbym jeszcze dodac, ze Piotr (ktory niby jest 'pierwszym papiezem') byl zonaty. A wiec "pierwszy papiez" nie zyl w celibacie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garadriel
10% wtajemniczenia
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:37, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Bo Bóg powołał go dpiero potem... A to tez ciekawe - jak żyli bez rodziny, jak mogli ją zostrawić i pójśc za Jezusem? Musieli być natchnieni od pozątku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:47, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jezus byl powolany przed stworzeniem swiata!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:02, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Garadriel napisał: | Bo Bóg powołał go dpiero potem... |
Ty chyba piszesz o Piotrze?
Sluchajcie, 'celibat' w pojeciu i tlumaczeniu katolickim w Biblii nie istnieje! To jest zupelnie nieistotne czy ktos jest zonaty czy niezonaty. Glowna sprawa jest powolanie. Kaplanstwo w pojeciu katolickim tez nie istnieje. Kazdy chrzescijanin ma sluzbe od Boga - taka czy inna. Miedzy wszystkimi wierzacymi - slugami Boga - jest rownosc. Jesli sa rozne funkcje, to nie znaczy ze jedne wazniejsze od innych (1. Kor. 12:23-25). Jesli ktos chce sobie zyc bez zony czy meza, niech sobie zyje; jesli ktos tak zyje dla pozycji w kk a nie panuje nad natura, to bedzie przez Boga sadzony; jesli ja to widze z boku, nie bede sie z tym utozsamial; mamy wolnosc w Chrystusie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 22:02, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Co żona przeszkadza patorom, czy księdzom w głoszeniu Bożego Słowa Jeżeli człowiek jest wierzący, to szuka również wierzącej połówki, a jeżeli ta druga osoba jast również oddana Bogu, to chyba nie będzie mu przeszkadzać,a jedynie wspierać go i pomagać :smile: (Marzę zawsze, aby mój mąż razem ze mną pomagał innym, służył Bogu, abyśmy sobie wieczorkami czy w innych porach sobie śpiewali, studiowali Jego Słowo i czynnie brali udział w różnych chrześcijańskich imprezach).
Z całą pewnością jest bardzo trudno zapanować nad swoim pożądaniem (jeszcze nie bardzo wiem jak to jest...), potem wśród księży dochodzi do takich odchyleń :what: Chyba lepiej zatem, aby ksiądz wszedł w związek małżeński z jedną kobietą niż, poza związkiem współżyć z "pierwszymi lepszymi" jak będzie miał na to ochotę, albo jeszcze gorzej (przypadki o których pisał Stan)... :what:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:29, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
niue lubie sie powtarzac ale napisze po raz kolejny, nikt celibatu w bibli nie nakazuje wiec celibat na sile jest zly
ale pawel nawoluje do zycia w samotnosci jak juz napisales, dlatego jak ktos czuje sie na silach tak jak Pawel zyc w samotnosci to dobrze, a jak nie to tez nic sie nie stanie
samotnosc ma niekiedy ulatwic czlowiekowi prace ale czesto moze stac sie jego problemem...
co do niemczech wiem ze to nie jest dobry przyklad protestantow, ale tak samo jest z Polską pseudo katolicka, bo tutaj ten katolicyzm tez jest wypaczony i tez nie jest w 100% godny nasladowania...(patrz radio maryja itd.) aale to inny temat
wiec podsumujac, jak pisalem wczesniej nie jestem za tym by celibat byl na sile, to ma byc wolna wola czlowieka, ma mu pomoc a nie przeszkadzac, ma byc pomoca a nie obciazeniem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Boman dnia Nie 18:05, 21 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Nie 16:36, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z Bomanem
Stan Biblia nie pisze o tym ze Paweł miał zone ani słówkiem o tym nie wspomina
Wspomina sam Paweł mówi o tym ze moze zyc bez zony ...jest wiec nie zonaty ....a te argumenty ze musiał miec zone jakos mnie nie przekonuja takie gdybanie ja np moge pogdybac ze kupił sobie /dał łapówke za/ miejsce w sanhedrynie.Przed nawróceniem mógł byc różnym człowiekiem prawda? Nie musiał miec zony ...
Biblia nie mówi ze miał zone i ja sie tego bede trzymac a gdybanie zostawie innym
Na marginesie Piotr musiał miec zone skoro miał tesciowa a Paweł? Nic nie pisze w Biblii o jego krewnych zadnych krewnych wiec nie ma co gdybac bo to bedzie tylko i wyłacznie gdybanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:59, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
To nie jest gdybanie Arko, to jest logiczne wyciaganie wnioskow z tego, co wiemy. Gdyby tak jak piszesz "trzymac sie tylko Biblii", to nie potrzebne bylyby kazania, dyskusje, godziny biblijne i nawet to forum - wszak Biblia zawiera wszystko.
Co do Pawla, on nie mial zony w czasie pisania tych slow, przedtem - moim zdaniem - mial.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|