Twoja droga...

Zło

No wow, z tym Izraelem to nie miałam pojęcia.
Jak zwykle rzucamy aluzjami, a sami ich nie rozumiemy... Seathrea, jak na serio musisz się mnie czepiać, to rób to jakoś po ludzku. Masz do mnie jakąś głęboką awersję.

Gość

Jasne Zło, bo ja to jestem tak obłudna, że tylko szukam okazji, aby ci wykazać luki w twojej wiedzy. Nie przesadzaj, nie wiosna.

davinci

Miłe panie, miłe panie to nie miejsce na wylewanie jadu. Jeślicie chcecie dokonać wymiany zdań na własny temat to prosimy na privie Mruga

Tutaj zachowujmy miłą atmosfere Wesoly

Gość

Słonko davinci, zapewniam Cię, że Zło jest wystarczająco kulturalną i inteligentną osobą, żeby nie wylewać swojego żalu i rozgoryczenia na forum o tematyce katolickiej, natomiast ja nie mam zamiaru w ogóle prowadzić jakieś bezsensownej kłótni na oczach świata.

davinci

i bardzo się cieszę

Bron

No i tak ma byc, a jak sie zaczniecie klocic i za bardzo odejdziecie od tematu to go zamkne Jezyk

Dobra zartowalem, ale nie kloccie sie juz wiecej, bo nie na tym rzecz polega Mruga

Boman

to pokolei(znowu Jezyk

)
co do zla:
nie jest wazne ze sie zmienilo, jest wazne ze to przenosnia symbolizujaca milosc Boga do Izraela
co do monis:
niczego nie podwazam, po prostu Jezus zmienil co nie co a my jako chrzescijanie wierzymy w Jezi=usa i to co zmienil, np obrzezanie- czy twoj bracik jest obrzezany?? nie- czemu?? przeciez tak pisze w starym testamencie???? Uwaga

! odp ; nie jest bo Jezus, razem z apostolami(z pawlem) to zmienil
i tak moge wymieniac dosc dlugo

Dragonfly

Brawa dla Seathrei (dobrze odmieniłam?) Przeszukałam Biblię wzdłuż i wszerz, nic nie znalazłam. Owszem, teksty o cudzołóstwie, które za grzech niewyobrażalny uważam, ale o seksie przed małżeńskim? Podciąganie seksu przedmałżeńskiego pod cudzołóstwo to nadinterpretacja.
Ta dyskusja w ogóle wydaje mi się śmieszna, bo z góry było wiadome, że wiadome osoby, stwierdzą, iż to jest grzechem.
Seks jest tak specyficzny, osobisty i indywidualny, że chyba każdy z nas powinien wyrobić sobie swój osobisty stosunek do tego. Chcesz przed ślubem z osobą, którą kochasz? Proszę Cię bardzo. Wolisz po ślubie? Rób jak chcesz.
I dopóki nikt nie poda mi czarno na białym tekstu pochodzącego z Biblii, mówiącego,że seks przedmałżeński jest grzechem, nie będę się nawet nad tym zastanawiać. O złodziejstwie, zbrodniach napisano szczegółowo i wielokrotnie. O seksie nie. Chyba coś w tym jest, nieprawdaż?

Boman

ja pisze ze lepiej nie wspolzyc przed slubem z innych powodow niz ze jest to grzech
przeczytaj moje wczesniejsze posty

Dragonfly

Lekkie problemy z językiem polskim Boman? Czytać, czytałam. I nie wiem co chciałeś tym postem ostatnim zakomunikować. Zauważ, że nie atakowałam Cię w moim poście, a Twoja reakcja mnie dziwi.

Bron

Ja i tak mysle, ze jest to grzech Wesoly

Nifek

Jesli naprawdę kochamy kogoś to to czy dana osoba jest dobra w łóżku czy nie nic nie zmienia. Wieć ja nie widze logicznego sensu w tym "postępku". Z tego mogą kłopoty conawyżej być i alimenty. A przecież jak kocha to poczeka Wesoly

Dragonfly

A jeśli 2 osoby się kochają, planują wspólne życie, ale nie mają kasy na ślub (wiadomo, ile to kosztuje), to co? Też uważacie, że to grzech?

Nifek

Z tego co wiem to ślub drogi nie jest, a jak chcą zrobić huczne wesele to ich problem, myśle że pożądny duchowny nie weźmie opłaty za ślub od ubogiej pary.

A bardziej powinniśmy się przejmować Bogiem niż tym czy ludzie będą zadowoleni z wesela/ślubu czy też nie.

Gość

"Wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść". Sama tego doświadczyłam.
I gdybym tylko mogła cofnąc czas... wielu błędów bym juz nie popełniła...człowiek uczy się na błędach...
Ale to też jest iondywidualna sprawa każdego człowieka obdarzonego wolna wolą. A kto jest w błędzie tego dowiemy się w przyszłości :-). Pozdrawiam!