Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy wybierając "drugą połówkę" będziesz zwracał/a uwagę na przekonania religijne? |
Tak |
|
78% |
[ 26 ] |
Nie |
|
21% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 33 |
|
Autor |
Wiadomość |
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:22, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie sadze, zeby Bog mial dla mnie taka zona...
Ale jesli juz by sie tak zdarzylo to ciezko powiedziec, nigdy nie bylem w koncu w takiej sytuacji . Mysle, ze pierwsze co robilbym, to modlilbym sie i pytal Boga czy to rzeczywiscie ma byc moja zona. Nie wierze, zeby Bog chcial milosci bez slubu, po prostu nie wierze, cos by bylo przeciez nie tak .
Jedyna opcja to zmiana pogladow tej drugiej strony (swoich raczej nie zmienie), jesliby Bog mial dla mnie takie zadanie, to sie rzadko zdarza, ale jednak, wiec ta opcja moglaby wejsc w gre, ale tylko ta opcja, narazie nic innego mi nie przychodzi do glowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Wto 21:36, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Napisałes:
Nie wierze, zeby Bog chcial milosci bez slubu, po prostu nie wierze, cos by bylo przeciez nie tak
A slub cywilny to dla Ciebie nie jest slub?
Chodzi mi o to jezeli wiedziałbys ze masz poslubic te kobiete która bardzo kocha Boga ale nie jest z Twojego koscioła /no i sie bardzo kochacie /wiec nie miałbys slubu koscielnego .Co bys zrobił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:39, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Staralbym sie ja przyciagnac do naszego Kosciola i potem wziac slub .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Wto 21:43, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieki za szczerosc.
Czym chciałbys ja przyciagnac do swojego koscioła i co
jakby sie to nie udało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:48, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oj ale sie rozmowa rozwinela, chyba inni nie maja nic przeciwko
Jej, nie wiem naprawde, chyba nigdy nie bede w takiej sytuacji, najczesciej Bog wybiera ludzi z Kosciola, tak zauwazylem . Znaczy w kazdym Kosciele tak jest . Bo tak jest latwiej, duzo latwiej. Jeslibym byl w sytuacji o jakiej piszesz, dopiero wtedy bym sie zastanawial, teraz i tak nie wiem, jakbym sie zachowal .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Wto 21:51, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze raz bo nie wiem czy sie dobrze zrozumielismy
Bóg Ci mówi ze Ta kobieta ma byc Twoja zona /kocha Boga jest dla niej bardzo wazny/Ty ja kochasz ona cie kocha/ jest tylko jedno ale /nie jest z Twojego koscioła .Co zrobisz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:54, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Znasz taka sytuacja ? Szczerze mowie, ze nie chce mi sie wierzyc, w to zeby Bog chcial cos takiego, naprawde.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Wto 22:05, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Znam ! Ja i mój maz !
Jezeli bym nie znała to i tak posłuchałabym Boga i Jemu zaufała ...On wie lepiej co dla mnie dobre niz ja sama
Nie zawsze sprawy dla nas i dla Boga wygladaja tak samo
Gdyby Abraham nie chciał słuchac głosu Boga tylko swojej madrosci czy dekalogu nie przeszedłby swojej najwiekszej próby zwyciesko
Powiedziałby: Nie to nie Bóg mi kaze złozyc swego syna jako ofiare Bóg powiedział w dekalogu NIE ZABIJAJ no i brzydzi sie ofiary z dzieci .
Zaufał Bogu nie swojemu rozsadkowi ...motto tego forum podobnie brzmi .
Chciałabym abys w przyszłosci ufał Bogu i nie polegał na własnym rozumie bo czasem moze byc tak ze ty bedziesz myslał tak a Bóg inaczej a wiem na tyle juz cie poznałam ze chcesz kroczyc z Panem zawsze ..wiec nie zamykaj mu swoja madroscia drzwi do błogosławienstw dla ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:07, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
O to ciekawe jest. Ale co ze slubem? Jednak Bog jest niesamowity i czesto zaskakuje . Chyba, ze ktorys z Was przyciagnal kogos do Kosciola tak jak pisalem, ze tak probowalbym robic .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Wto 22:11, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wzielismy cywilny w marcu a poł roku pózniej mój maz sie ochrzcił i tydzien póżniej mielismy błogosławienstwo pastora w domu /dobre pół roku po slubie / i ja nikogo nie ciagnełam ...zostawiłam to Bogu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:18, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli tez tak mozna, tylko trzeba uwazac, bo mozna trafic na osoba, ktora nie kocha Boga i tez sie w niej zakochac, no ale to i w Kosciele sie przeciez zdarza. Czyli jedyna rada powierzyc wszystko Bogu i bedzie dobrze, co widac na przykladzie waszego malzenstwa . Jednak nastapilo przyciagniecie do Kosciola i pozniej slub Koscielny . Wszystko jak powinno, super .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Wto 22:30, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragonfly
10% wtajemniczenia
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
Wysłany: Śro 19:55, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Bron napisał: |
Dragonfly widze w Tobie jakas odmiana, nie wiem, tak to odczuwam, oczywiscie na lepsze znaczy :-). |
Nie zmieniłam się. Nowy Testament i dekalog zawsze był dla mnie ważny. Tylko moja interpretacja to już inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragonfly
10% wtajemniczenia
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
Wysłany: Śro 19:57, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Bron, przecież byś nie zmusił ukochanej? Bo to niemoralne... A jeśli byłaby idealna dla Ciebie i szczęśliwa w swojej wierze? To co wtedy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:20, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Prawda nigdy bym nie zmusil, ale zakladam, ze sama by chciala kroczyc z Bogiem i poszlaby za nim, wtedy bylaby nawet sklonna zmienic wiara .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|