
|
Twoja droga... "Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kikah
0% wtajemniczenia

Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Kingdom
|
Wysłany: Pią 13:44, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja uczylam sie grac na fortepianie w 2.klasie podstawowki, ale zniechecilam sie do czytania nut i zarzucilam szkole do marca tego roku, czyli na 12 lat.
Ale poniewaz muzyka jest czescia mojej duszy, postanowilam nauczyc sie grac sama. Obserwowalam inych, jak graja i doszlam do poziomu, ze potrafie zaakompaniowac do praktycznie kazdej piosenki, ktora uslysze, bez zadnych nut . Nie mam rewelacyjnej techniki, ale czuje to
Jednak w tym roku postanowilam zrobic cos dla muzyki i zaczelam szkole muzyczna od 2. klasy na fortepian i emisja glosu (tak, tak, spiew klasyczny, czyli operowy Szkole sobie technike gry i glosu:) Na studiach jakos wiecej mam na to czasu i przyjemnosc jest szalona
A od wrzesnia biore jeszcze skrzypce i nie przejmuje sie tym, ze wszyscy mnie zniechecaja, twierdzac, ze jestem za stara spelniam marzenia z dziecinstwa
A jesli chodzi o tworzenie, to uwielbiam tworzyc harmonie 4-glosowe dla mojego zespolu do nowych utworow mowia o mnie: "Ta, co slyszy glosy "
I uwielbiam tworzyc jazz na fortepianie:) skomponowalam muzyke do tekstu Brechta "I tak byc powinno" na powiatowy konkurs poezji niemieckiej dla siostry (zajela 1.miejsce, nie chwalac sie )
Moje ogromne marzenie: grac kiedys profesjonalny jazz
Nie isc naprzod, to cofac sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bron
SensZycia.pl :)

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:19, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
O widze, ze sie rozumiemy w wielu sprawach. Mam takie same marzenie hihi. Narazie gram jazz amatorsko, a raczej lubie wszystko co sie da grac jazzowo. Duzo sie tez sam nauczylem, uczylem sie 2 lata prywatnie, nigdy nie bylem w szkole muzycznej, a podobno nie gram tak zle . Chcialbym Cie kiedys posluchac :-).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kikah
0% wtajemniczenia

Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Kingdom
|
Wysłany: Pią 19:18, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie bedziemy w Skoczowie z siostra na Wieczorze poezji I bedziemy spiewac i grac To moze sie spotkamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:38, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
kikah, jestes bardzo utalentowana! ja osobiscie przechodzilam cala podstawowke do dziennej szkoly muzycznej, dla mnie to nie byla taka przyjemnosc....
egzaminy co pol roku, popisy...ksztalcenie sluchu... nie lubilam tego a wrecz nienawidzilam... no ale coz jak zaczelam to wypadalo skonczyc ta szkole(podstawowke)...gralam na fortepianie, moj mlodszy brat, ktory poszedl rok wczesniej do szkoly na skrzypcach...teraz z perpektywy czasu... hmmm... co mysle... na pewno ta szkola byla dobra, teraz to wiem, w kosciele poprosili mnie o akompaniowanie do spiewu i zgodzilam sie...tak naprawde to nigdy nie bylam az tak dobra z muzyki zeby grac ze sluchu, czy jak Ty akompaniowac z marszu bez zadnych nut... zaluje tylko ze nie chodzilam na lekcje improwizacji, moze wtedy bym sie czegos wiecej nauczyla... po dwoch latach nie grania znowu zaczynam, mam problemy, ktore sa oczywiste, poniewaz aktualnie nie mam pianina, tylko key board nad czym strasznie ubolewam:/... no ale coz trzeba sie meczyc dla dobra ogolu powoli, powoli cos idzie i mam nadzieje, ze nie przestanie:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bron
SensZycia.pl :)

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:37, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Abandyta, mam nadzieje, ze kiedys bedziesz miec pianino, mnie sie udalo, rodzice kupili jakies tanio, no a mysle, ze najgorsze pianino lepsze od keyboardu ;-). Chociaz lubie grac i na tym i na tym, aczkolwiek nie cierpie dynamiki na keyboardzie . Keyboard jest latwiejszy do grania i to znowu plus, ale dobre pianino znowu ma swietna dynamika i super dzwiek. I tak to juz jest .
A w ogole to fortepian wymiata .
Aha i nie cierpie liczyc, moze dlatego czasem gram nierytmicznie, ale spiewac w zborze potrafia, wiec nie moze byc tak zle . Chcialbym sie nauczyc troszke harmonii zeby moc komponowac, bo narazie to tylko troszke przerabiam piesni i piosenki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:23, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
hmmm Bron, moze dla ciebie jest latwiej grac na keyboardzie, dla mnie to udreka , nie potrafie utrzymac rytmu bo mi palce uciekaja, a do tego nieraz mi sie dzwiek nie odzywa.... poprostu keyboard to calkiem inna technika uderzania i dla mnie to czarna magia.... nie to co forteklap...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
davinci
Pamiętająca o wszystkim

Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: noo...z miasta:)
|
Wysłany: Śro 10:17, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
forteklapa jest super. ma to coś, a nie tak jak keybord puste mechaniczo-elektryczne dźwięki. samam mam pianinko w domu (jeszcze z czasów szkoły muzyczej) i uważam że to super rzecz i najfajniejsza w całym moim małym pokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bron
SensZycia.pl :)

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:41, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem, ze pianinko i fortepian sa duzo lepsze. I sam wole na nich grac. Chodzilo mi o to, ze na keyboardzie sie latwiej gra, bo sa klawisze lekkie, przez co latwo sie gra szybkie dzwieki. A dynamika jest tam do bani, ale to swoja droga .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:16, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
hmmmmmmmmm........ czy latwiej grac..no mnie staccato za bardzo na key boardzie nie wychodzi:/, no a z dynamika akurat nie ma problemow, bo akurat posiadam klawisz , na ktorym da sie zagrac glosno i cicho(w zaleznosci od sily uderzenia), ale to i tak nie to samo...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kikah
0% wtajemniczenia

Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Kingdom
|
Wysłany: Śro 23:24, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jak sie nie ma, co sie lubi, to sie lubi, co sie ma dawno temu rodzice kupili mi maly keyboardzik, bo tylko na to ich bylo stac . Ale teraz zamierzam sobie zaoszczedzic i kupic sobie prawdziwe pianino tylko teraz musze znalezc dla niego miejsce w moim malym domku fortepian to najpiekniejszy instrument na swiecie i kiedy kiedys bede miala wlasny dom, to marze o ogromnym fortepianie w salonie no i sponsor tego fortepianu tez by sie przydal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miroo
Główny Moderator

Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z południa
|
Wysłany: Czw 17:15, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak sie nie ma, co sie lubi, to sie lubi, co sie ma | - jeden z moich ulubionych cytatów
Ja bardzo lubię pianinko, praktycznie keyboard i pianino to dwa różne instrumenty. Problem w tym, że nie mam go czasem pogram u kolegi, często bywa, że właśnie przy pianinie wymyślę jakąś nową kompozycję, podczas gdy w keyboardzie nie znalazłem natchnienia od dawna...
A fortepian? niewiele miałem okazję na nim grać, ale z ostatniego razu pamiętam tyle, że klawisze wydawały mi się trochę ciężkie
Heh zauważyłem, że zapominam swoje kompozycje...być może zacznę je nagrywać gdzieś, bo niemam takiego talentu, żeby je zapisać w nutkach..no chyba, że bez wartości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
davinci
Pamiętająca o wszystkim

Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: noo...z miasta:)
|
Wysłany: Czw 19:15, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja miałam fortepian, ale rodzice chcieli mi zrobić osobny pokój i musielismy go sprzedać. później kupiliśmy pianino. no i mam je do dziś. keybordu nie lubię bo chcą zagrać szybko klawisze są za lekkie i wszystko sie zlewa. w dodatku każdy nauczycie;l z fortepianu powie Ci że keybord jest zły do grania bo chodzi o to aby dźwieki wygrywać a nie tak lekko wciskać sobie klawisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bron
SensZycia.pl :)

Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:33, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No keyboard jest dla wygodnych . Ale jak zagrac cos od siebie to jakos tez mi lepiej na pianinie wychodzi. Fortepian i tak najlepszy :-), w Czestochowie sie super na nim gralo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miroo
Główny Moderator

Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z południa
|
Wysłany: Czw 22:26, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | keyboard jest dla wygodnych |
keyboard jest też dla tych, którzy nie mają pieniędzy na pianino - tak jak ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kikah
0% wtajemniczenia

Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Kingdom
|
Wysłany: Czw 22:37, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Aaaach, ten boski, cudowny, doskonaly Steinway z Czestochowy ... z przeslicznym ornamencikiem w rozyczki na pulpicie pod nuty <zakochalam sie w nim > fortepiany z takim czystym, lekko metalicznym dzwiekiem sa najpiekniejsze wlasnie Steinway i Petrof i wcale nie maja, ciezkich klawiszy, Miroo ! to pianina maja ciezkie klawisze, bo sa takie wlasnie specjalnie do cwiczen, a klawisze fortepianu lekko ci sie zapadaja pod palcami, a potem wracaja do gory, a w pianinie grasz, jakbys wbijal palcami gwozdzie tzn. tak powinno byc, zeby cwiczyc technike, a na fortepianie juz interpretacje i intonacje
takie tam szczegoly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|