Twoja droga...

Koala · Wysłany: Pią 23:39, 10 Mar 2006 Temat postu:

Tak to jest budujące, że dużo osób tworzy coś własnego :smile: Ja sobie tylko śpiewam czsami piosenki wystukując rytm na bębenku Wesoly

p no albo jak leci coś w radyjku czy z płytki :smile:

majka · Wysłany: Sob 14:48, 11 Mar 2006 Temat postu:

ah.. no tak bębenek też fajna sprawa:)
u nas w ferie zorganizowali warsztaty z gry na afrykańskich bębenkach i od tamtej tak sobie myśle ze fajnie było by taki bębenek mieć Wesoly

kto wie, moze sobie sprawie niedługo Jezyk

Koala · Wysłany: Sob 23:43, 11 Mar 2006 Temat postu:

Na allegro można sobie znaleźć całkiem fajny i jeszcze nie drogi :smile: Naprawdę świetnie jest mieć bongo, bo nawet nie trzeba na nim grać zawodowo, a wystukać rytm zawsze można :smile:

majka · Wysłany: Nie 17:17, 12 Mar 2006 Temat postu:

bongo? takiego jeszcze nie slyszalam, ale na aleegro seobie zlookam:) skoro mówisz ze niedrogo:P bo jak patrzałam jak stoją jamby ( jemby.. nie wiem, jakos tak Wesoly

) to doszłam do wniosku ze są nie na moja kieszeń Jezyk

a pożyczylam sobie od kolegi jedna jambe na weekend niedawno i nawet jaks obie stukałam to nawet śpiewałam do tego Wesoly

Aniołek · Wysłany: Czw 8:50, 16 Mar 2006 Temat postu:

Koala też nam "stukała" na spotkaniu. Było fajnie ale brakowajo nam pianina i gitary

Koala · Wysłany: Czw 8:51, 16 Mar 2006 Temat postu:

Mój bębenek nie wystarcza Smutny

Ojej, ale na gitarze nie będę się uczyć- jak na razie- może kiedyś Jezyk

(mając te przynajmniej 80 lat- wtedy wyostrza się słuch Jezyk

)

Bron · Wysłany: Czw 21:58, 16 Mar 2006 Temat postu:

Na gitarze tez bym sie chcial nauczyc, ale narazie poki co wole podszlifowac gre na pianinku Wesoly

. A podobno talent mam do tego, wiec nie jest tak zle Jezyk

.

Koala · Wysłany: Czw 23:24, 16 Mar 2006 Temat postu:

Ja zawsze marzyłam o grze na fortepianie, ale tak to jest jak się ma mamę po szkole muzycznej Jezyk

która mówi "to jest bardzo ciężka praca...." No cóż, widocznie tak właśnie miało być. W nagrodę chyba poznałam niezwykła osobę-moją najlepsiejszą przyjaciółkę, która studiuje na Akademii Muzycznej- jest świetna w tym co robi :smile:

Aniołek · Wysłany: Pią 14:14, 17 Mar 2006 Temat postu:

ARKA · Wysłany: Pią 15:20, 17 Mar 2006 Temat postu:

moze bardziej szczeroscia ....ja sobie cenie bardziej szczerosc niz fałszywa skromnosc.
Jezeli inni mówia ze ma talent to po co zgrywac sie ?
No chyba ze tego talentu nie ma .... Wesoly

Bron · Wysłany: Pią 20:44, 17 Mar 2006 Temat postu:

Napisalem podobno mam, a nie na pewno mam Jezyk

. A zreszta Arka ma racje Wesoly

. Lubie grac i jakos mi to wychodzi po prostu Jezyk

. Muzyka jest super Wesoly

. Za to nie umiem dobrze spiewac, a Wy pewnie umiecie Wesoly

.

majka · Wysłany: Sob 17:04, 18 Mar 2006 Temat postu:

ah.. jest wogóle tyle istrumentów, na których bym chciala umieć grać, ze bym sie nie wyrobiła z czasem...
tak sobie marze, ze może kiedyś naucze się dobrze grać na gitarze, flecie i saksofonie... <marzyciel> , no.. a jak juz nie dobrze, to żeby chociaż tak troszkq

Aniołek · Wysłany: Wto 9:25, 21 Mar 2006 Temat postu:

Bron · Wysłany: Wto 15:50, 21 Mar 2006 Temat postu:

Hehe, rozumiem Cie Aniolku Wesoly

.

ARKA · Wysłany: Wto 16:26, 21 Mar 2006 Temat postu:

Aniołku to ja cie zle zrozumiałam przepraszam to przez te usmieszki jakos tak złosliwie wygladaja ..hihi