Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 13:34, 20 Sty 2006 Temat postu: Film |
|
|
Filmy o miłości... ładnie brzmi ten temat
Byłam wczoraj w kinie na filmie "Duma i uprzedzenie".. na samym początku zastanawiałam się o czym będzie ten film i okazało się, że jest to film o miłości. Przynajmniej w moim odczuciu taki był. Pewnie wielu z was zdziwi to, że właśnie w filmie o miłości nie było rzadnego nawet pocałunku.. A więc czy był to film o miłości Zapewniam, że tak :!: Niesamowita gra aktorów.. miłość wyrażana przez spojrzenia, gesty, słowa.. Czy taki film może być interesujący Ten bardzo mnie wciągnął i łezka nawet mi poszła z oczka :roll:
To jest niesamowite jak kobieta (w tym przypadku) może wyciągnąć z mężczyzny to niesamowite uczucie
Rola ojca dziewczyn bardzo mi się również podobała. Starał się zadbać o to, aby każda z jego córek wychodziła za mąż z miłości Czyż nie jest to cudowne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Koala dnia Sob 10:09, 09 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:42, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nie widzialem ale niektore filmy wypaczaja rzeczywistosc a inne sa bardzo prawdziwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz
0% wtajemniczenia
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paczków
|
Wysłany: Pią 15:00, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nienawidze romantycznycj filmów. Moja mama zawsze siedzi i je ogląda a ja nie mam co w tedy robić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
davinci
Pamiętająca o wszystkim
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: noo...z miasta:)
|
Wysłany: Pią 17:33, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
czytałam książkę "Duma i uprzedzenie" i byłam zachwycona szczególnie postaciami Lizzy i pana Darcy'ego.
A wszystkim polecam w te sobote na TVN leci "Zakochany Szekspir". Cudowny film.
Ale Boman przyznaj racje, "Joe Black" Ci się podobał, prawda? I nie kłóć się ze mną bo to był film o różnych obliczach i rodzajach miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:00, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
tak ale to byl film psychologiczny a nie romantyczny, mowil o milosci pod wzgledem psychologicznym
fajny film
Czy Ty zawsze musisz się ze mną nie zgodzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz
0% wtajemniczenia
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paczków
|
Wysłany: Sob 10:01, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
davinci napisał: | czytałam książkę "Duma i uprzedzenie" i byłam zachwycona szczególnie postaciami Lizzy i pana Darcy'ego.
A wszystkim polecam w te sobote na TVN leci "Zakochany Szekspir". Cudowny film.
Ale Boman przyznaj racje, "Joe Black" Ci się podobał, prawda? I nie kłóć się ze mną bo to był film o różnych obliczach i rodzajach miłości. |
Fajny folm ale dramat a ja nie lubie jak cos się konczy żle
Ten film ne skończył się źle bo ona odnalazła z powrotem ukochaną osobę a jej ojciec był stary i musiał umrzeć. Ten film zakończył się smutno ale nie źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 10:30, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja czasami lubię jak w filmach coś się źle kończy, bo to zależy od filmu. Wiadomo, że w życiu nikomu nie życzę, aby jego życie się jakoś pokomplikowało, ale na filmach czemu nie Ja mam takie podejście do telewizji, że to ni ma dla mnie większego znaczenia.. jak coś się źle skończy, to przecież tylko film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:34, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nienawidze jak cos sie zle konczy bo to mnie przygnebia
lubie happy endy choc czasami sa fajne dwuznaczne zakonczenia ktore kazdy inaczej interpretuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 11:48, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No wiadomo, że sto razy bardziej lubię happy endy, ale to też zależy od mojego nastroju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:42, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nawet lubię filmy o miłości i komedie romantyczne. Trza by jakąś listę tych 'naj' zrobić.
1. "Exils" (http://www.gutekfilm.com.pl/exils/), bo ma wspaniałą oprawę muzyczną, główna bohaterka jest dla mnie synonimem piękna (wyłączając pierwszą scenę) i ogółem opowiada o przemianach.
2. "Audition" (http://www.gutekfilm.com.pl/gra-wstepna/), bo to ambitne kino japońskie, dużo zazdrości, toksycznej miłości i najpiękniejsza w historii kina scena odcinania nogi metalową struną i wbijania szpilki w źrenicę.
3. "Czekolada" (http://www.czekolada.vision.pl/), wiem, że mało ambitne, ale Jooohhhnnnyyy tam gra
4. "Instytut Benjamenta" (http://www.tutej.pl/cms.php?i=1752) - surrealizm z miłością w tle.
5. "Sin City" kibicowałam Nancy, naprawdę trzymałam kciuki za jej związek z facetem, który postanowił się na końcu zastrzelić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:18, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
z tych filmow to widzialem tylko sincity pozostalych wogule nie znam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:37, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
"Exils", "Audition" i "Instytutu Benjamenta" faktycznie możesz nie znać. Bo to jest tak zwane (ekhm, patos, w tym miejscu jest patos) kino konesera. A tak na serio, to chodzę na warsztaty filmowe i tam widziałam te filmy. Ponieważ są one przeciętne technicznie (patrz np. "Władca Pierścieni(c)" i ilość efektów specjalnych) i ogółem stawiają na przesłanie a nie 'ładny wygląd', to żadne Multikino tego nie puści. Ale takie "Exils" było nagrodzone w Cannes, tak więc ktoś, kto się zna na tym bardziej niż ja, też uznał, że film jest niezły. Ba, jest fan-ta-sty-cz-ny.
Ale o "Czekoladzie" nie słyszałeś!? Johny Depp i czekolada, o słodki Jezu, prawie tak fajne jak późniejszy "Charlie i Fabryka Czekolady". Ale wiesz co, powieneś obejrzeć. Bo to film między innymi o tym, jak się traktuje ludzi innych poglądów religijnych, nawet jeżeli nie robią oni nic złego i ogółem o tym, jak Kościół potrafi wmówić, że czekolada jest zua.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:33, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
z mila checia bym zobaczyl te filmy, bo to ze nie leca gdzies w multikinach to o niczym nie swiadczy , wie cto moze byc bardzo ciekawy film
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 14:56, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No widzisz Seathrea ja zaczęłam czytać książki w wieku 14 lat- a wtedy na topie był Harry Teraz staram się nadrobić zaległości, ale wiadomo, że nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego- a szkoda :?
Z chęcią obejrzałabym ten film Jest on może już na dvd, bo bym go sobie obejrzała (przepraszam za moją niewiedzę, ale mój móżdżek jest jak móżdżek Puchatka i za moje pytania-pewnie czasami głupkowate, ale z reguły mam mało czsu i nie mam czasu na sprawdzanie pewnych danych w necie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 15:12, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem dlaczego ale doszukuję się w tym jakiegoś podtekstu... chyba jestem przewrażliwiona. Szkoda tylko, że "Duma i uprzedzenie" nie było lekturą-tylko lektury czytałam do wieku 14 lat a dopiero potem zaczęłam czytać książki, których nie musiałam czytać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|