|
Twoja droga... "Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz, że chrzczenie niemowlaków jest naruszeniem wolności człowieka? |
Tak |
|
65% |
[ 15 ] |
Nie |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 19:30, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ARKA napisał: | Koala jest osoba nawrócona i jezeli nie moze ochrzcic sie we własnym kosciele to powinna miec mozliwosc ochrzcic sie w innym kosciele
wyznania |
No jeszcze się zobaczy... zobaczymy co Pan mi powie i jak mnie poprowadzi.. na razie mam jeszcze parę pytań na które szukam odpowiedzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:30, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Koala - najwazniejsze, ze Jemu sie dajesz prowadzic
[link widoczny dla zalogowanych]
Plik jest w formacie pdf, ale chyba juz kazdy to uzywa :-).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bron dnia Pią 20:01, 26 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:10, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieki! to jest fajne i kazdy kto chce moze sobie tam wskoczyc (i w efekcie ochrzcic - lub byc ochrzczonym! :wink: .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:12, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Koala napisał: | zobaczymy co Pan mi powie i jak mnie poprowadzi.. na razie mam jeszcze parę pytań na które szukam odpowiedzi... |
Pan juz powiedzial - w Biblii. Stawiaj pytania ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 10:10, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... muszę powiedzieć, że ostatnio mam dość dużo do czynienia z adwentystami i zaczęłam się zastanawiać nad ich zasadami... np. nie jedzenie wieprzowiny, święcenie soboty (bo przecież w Biblii został ustalony jeden dzień, co oczywiście nie przeszkadza, abyśmy wszystkie poświęcali Bogu) ale zastanawia mnie, czy właśnie jest najistotniejsze który dzień to będzie...
Chrzest już się przekonałam, że jest wążny, gdy podejmowany jest świadomą decyzją....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:16, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To, co prawda, nie dotyczy bezposrednio tematu chrztu, ale moze i nawet ... bezwyznaniowosci. Co powiem? Rozni chrzescijanie roznie wierza; to jest normalne. Troche gorzej - moim zdaniem - gdy wiara jest jakby narzucana zasadami, dogmatami i przepisami, wtedy traci sie indywidualizm. Dotyczy to wszystkich wyznan w wiekszym lub mniejszym stopniu. Inny problem to "mieszanie" Starego Testamentu z Nowym. Przeciez "Chrystus wykupil nas od przeklenstwa zakonu" (Gal. 3:13). Warto tu tez przeczytac Kol. 2:16-17.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Nie 21:44, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Stan nie wiem czemu tak jest ale im dłuzej Cie czytam tym mniej rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 5:11, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wszystko czytasz? Czego nie rozumiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:24, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Arko, przypuszczam, ze przeoczylas ten watek. Chcialbym sie jednak przypomniec. Cos stwierdzilas (powyzej) a kiedy zapytalem o konkrety (troche nizej) zamilklas. Dla mnie ten temat nie jest zamkniety, poniewaz powiedzialas, ze coraz mniej mnie rozumiesz. W czym? Gdzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Czw 19:46, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nie mam za duzo ostatnio czasu wiec nie mam kiedy ci odpowiedziec ...
Najpierw zdziwiło mnie Twoje podejscie do chrztu tzn ja nie widze nic w tym złego zebys np ochrzcił Koale ale zeby ona została w swoim kosciele .
Uczniowie Jezusa chrzcili ludzi na podstawie wiary w Jezusa a nie na podstawie deklaracji gdzie po chrzcie beda .A tu spotykam taki formalizm jak w innych kosciołach.
Myslałam ze jak jestes bezwyznaniowy to przyjmujesz Biblie tak jak ona naucza a tu dziwie sie tekstem który przedstawiłes na obalenie szabasu/szabatu
Jezeli jestes chrzescijaninem i uwazasz ze stary testament nie jest wazny /takie mam wrazenie/ to wszystkie przykazania które dał Bóg Mojzeszowi uznajesz za niewazne ? Nawet jezeli Jezus je przestrzegał i powinnismy Jezusa nasladowac?
A moze Jezus tylko przykazanie o Szabasie /szabacie przybił do krzyza a inne nie?
W innym miejscu naskakujesz na Lutra /jakby to jego wina była ze niektórzy nieodpowiednio go odbieraja/
Inaczej wyobrazałam sobie te bezwyznaniowosc ..... teraz poprostu mi sie nie podoba albo inaczej nie rozumiem tego.
Mam nadzieje ze nie uraziłam Cie bo nie miałam takiego zamiaru .
Jezeli chodzi o przykazania to uwazam je wszystkie za zwierciadło mojego stosunku do ludzi i Boga
Jezeli mam łacznosc z Bogiem to nie mam zadnego problemu z kochaniem Boga i bliznich i przegladajac sie w tym lustrze widze to .
Pisze to abys nie odebrał mylnego wrazania ze uwazam przykazania za warunek zbawienia bo tak nie jest.
Moze tyle na ten temat .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:03, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
1. Odnośnie ochrzczenia kogoś. To, że Ty w czymś nie widzisz zła, to nie znaczy jeszcze, że jest to obiektywne, lub oparte na Piśmie.
Chrzest jest świadectwem duchowego odrodzenia i przynależności do Ciała Chrystusowego. Ludzie, którzy byli chrzczeni w czasach nowotestamentowych byli organizowani w zbory, albo przyłączani do zborów. Jeśli ktoś należy do jednego zboru i chrzci się w innym, jest to po prostu nie fair ze strony chrzciciela – ignorancja innych (w przypadku, który podajesz: ewangelików) i częściowe uciekanie od odpowiedzialności. Jakie to ma być świadectwo?
2. na temat sabatu jak dotąd się nie wypowiadałem.
3. na Lutra nie nalatuję, tylko przedstawiam fakty wynikłe z jego bardzo negatywnych wypowiedzi nt. chłopów, Żydów, anabaptystów. To nie chodzi o to jak ludzie odbierają Lutra, ale bliżej o to, co on prezentował poza powszechnie znanymi sprawami.
4. bezwyznaniwowość, jaką – powiedzmy – lansuję, to zdecydowana przynależność do lokalnego zboru, ale nie koniecznie do denominacji. W czasach apostolskich nie było wyznań tak jak dzisiaj, który powstają tylko po to, by różnić się od innych i tworzyć bariery pod przykrywką takich czy innych dogmatów lub paragrafów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Czw 21:52, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
z 1 sie całkowicie nie zgadzam mało tego nie podoba mi sie :"Jeśli ktoś należy do jednego zboru i chrzci się w innym, jest to po prostu nie fair ze strony chrzciciela – ignorancja innych (w przypadku, który podajesz: ewangelików) i częściowe uciekanie od odpowiedzialności"
Mozesz mi to wyjasnic na podstawie Biblii?
3 napisałes ze niektórzy luteranie traktuja Go jak papieza
A Twoja 4 wypowiedz jak ma sie do pierwszej ?
Zadna złosliwosc ja NIE ROZUMIEM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 7:48, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Arko, wymiana różnic poglądów nie ma nic wspólnego ze złośliwością – może wręcz przeciwnie. Dużo gorsze byłoby np. chowanie głowy w piasek i unikanie rozmow. Dlatego cenię Twoja polemikę.
Zacznę od pkt. 3. Tak, znam wielu luteran, którzy traktują Lutra jak papieża. To są dwie sprawy: kim był Luter i za kogo go ludzie uważają. Ty też piszesz o tych dwóch sprawach: „naskakujesz na Lutra /jakby to jego wina była (temat a), ze niektórzy nieodpowiednio go odbieraja (temat b)”. Luter był tym, kim był (o tym pisałem i są to udokumentowane fakty), ma on do dzisiaj swych fanatyków (to też są fakty). Tak samo, jak ktoś z ads może być fanatykiem Ellen White, lub z baptystów np. Billy Grahama.
Teraz do tematu „chrzest a bezwyznaniowość”. W Dz. Ap. 2:41nn jest napisane, że „zostali ochrzczeni i pozyskani ...” do kogo? Do Jezusa i do zboru w Jerozolimie (następne wersety). Na kartach Nowego Testamentu nie było sytuacji, która mówiłaby jednoznacznie o chrześcijanach nie związanych ze zborem. Nie było żadnej akcji misyjnej, która nie związana by była ze zborem. To właśnie zbór wysyłał na misję i przed zborem „rozliczali się” apostołowie. Nie wiem, czy czytałaś moją rozprawkę nt. chrztu (w poście Brona z 26.maja): piszę tam, że chrzest jest symbolem, świadectwem i przymierzem. A więc także świadectwem. Wyobrażasz sobie Koalę ochrzczoną gdzieś przez kogoś i potem składającą świadectwo w jej parafii, że nie wierzy w kropienie niemowląt, przyjęła biblijny chrzest i cieszy się z tego. Jak zareaguje jej zbór? Możesz sobie wyobrazić! Dlatego pisałem, że coś takiego byłoby nie fair. Ja coś takiego zrobiłem. Zostałem ochrzczony „na dziko”, ale też zaraz napisalem o tym świadectwo, no i drzwi zatrzasnęły się. Potem zrozumiałem, że właściwą kolejnością powinno być ... osobiste zarządanie chrztu bibijnego właśnie w ówczesnej mojej parafii. To jest związane z szacunkiem do miejsca, w którym jestem. I tak długo należy tam być, jak długo się da. Oczywiście, wiem, że im mocniejsze nasze świadectwo, tym wcześniej „wylatujemy”, ale świadectwo jest ważne. My mamy chodzić w światłości. Nasze otoczenie powinno wiedzieć kim jesteśmy i dlaczego. W innym przypadku tworzymy sytuację podejrzliwą, „zamydlamy” świadectwo o Jezusie.
Muszę przyhamować (nie lubię długich postów).
Nie widzę (bo nie ma) sprzeczności między pkt. 1 i 4.
Serdecznie pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:40, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Stan tez sie zgadzam. W Biblii jest zalecane, zeby po chrzcie nalezec do jakiegos zboru, Arko w tym Stan ma racje. Tak po prostu pisze. Jak sie chrzcisz to sie deklarujesz nalezec do Kosciola/zboru, w ktorym sie ochrzciles. I faktycznie nie fair jest ochrzcic sie i potem uciec albo nie nalezec do tego Kosciola. Bo chrzest tez zobowiazuje. Sam Jezus uczyl, ze czlowiek tez ma obowiazki w Kosciele, a nie tylko ma glosic tak po prostu.
A co do Lutra wierze, ze byl dobry i chcial jak najlepiej, mimo ze popelnial bledy to przeciez zrobil wiele dobrego, co ma odbicie rowniez we wspolczesnym chrzescijanstwie.
Mozna byc fanatykiem nawet Biblii... Ze wszystkim mozna przesadzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Sob 16:12, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Stan
Prosiłam abys wyjasnił mi to na podstawie Bibli czyli tekstów a Ty zrobiłes mi wykład ....chetnie zapoznam sie z tymi tekstami moze wtedy Cie zrozumiem
Bron piszesz same ogólniki gdzie teksty na poparcie tego ?
Ciekawia mnie szczególnie te co /podobno/ mówił Jezus
:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|