|
Twoja droga... "Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kikah
0% wtajemniczenia
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Kingdom
|
Wysłany: Sob 13:24, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie jestem typowa kobieta.
Niektorzy twierdza, ze jak na kobiete, to jestem zbyt logiczna i uporzadkowana
Ze za malo we mnie uczuc i empatii. Pewnie to prawda.
Jestem typem naukowca, ktory moglby cale zycie cos odkrywac, osiagac i zdobywac.
I z takim typem osobowosci jest zapewne zwiazane moje podejscie do spraw uczuciowych.
Mam uraz do przedmiotowego traktowania dziewczyn : do kanonow piekna kobiety, do wymogow mody, do standardowych umiejetnosci kobiety, do okreslonych zachowan...
Mam dosyc traktowania kobiet jak samice. I patrzenia na nie przez pryzmat stereotypow :
starannie ubrana, uczesana i umalowana laska o wymiarach katalogowych, obowiazkowo glupsza od faceta, zalotna i flirtujaca, zawsze mila i zadowolona z tego, ze sie ja podrywa... Typowe podejscie "typowych facetow"
No, i jak jeszcze fajnie sie z nia gada, to niewiele potrzeba do szczescia. Tylko brac. W koncu serce nie sluga...
Kobieta to czlowiek przede wszystkim. Z wlasna psychika, sposobem myslenia, zasadami i cechami charakteru.
Chcialabym, zeby mezczyzna, z ktorym bede, zauwazyl we mnie czlowieka przede wszystkim, a nie tylko kobiete.
A jak to bedzie w malzenstwie z dogadywaniem sie i decyzjami, to wszystko zalezy od partnera na razie mam czas, zeby sie tym nie martwic Z Bogiem wszystko sie ulozy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sama
0% wtajemniczenia
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Nie 9:07, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kikah opisałas 100% chrzescijanke. Bardzo mi sie podoba Twoje podejście:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolek_m
0% wtajemniczenia
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:32, 23 Sie 2006 Temat postu: spox |
|
|
po prostu super... 100% poparcia ode mnie.
Taką dziewczynę mieć... to sie nazwya fart
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragonfly
10% wtajemniczenia
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
Wysłany: Śro 15:51, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Masz rację Kikah, ale są też kobiety, którym taka rola nie przeszkadza ani nie uwłacza.
Podział na cechy typowe dla danych płci wynika z patriarchatu, z tradycji no i Biblii. Podział na płeć jest ważny tylko w sprawach związanych z rozrodem.
Myślę, że kobieta powinna potrafić wkręcić żarówkę, a facet pogadać o uczuciach. Zaś dyskryminowanie 50% populacji jest.... śmieszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sama
0% wtajemniczenia
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 7:28, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No niemniej jednak istnieja WYRAŹNE różnice miedzy kobietą a meżczyzną, Nie są tacy sami:-) Najgorsze jest to, ze wiele osób od razu zaczyna wartościowac kto jest lepszy a kto gorszy, kto jest ważniejszy-hehehe.
Polecam książke "Płeć mózgu" rewelacyjna, profesjonalna, nienawiedzona.
//Warto przeczytac posta po napisaniu, by usunac drobne literowki i takie tam :-).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragonfly
10% wtajemniczenia
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
Wysłany: Wto 18:53, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Płeć mózgu jest coraz częściej uznawana za mit. Książkę mam na półce, mogę potwierdzić
Ważne jednak jest wychowanie. Owszem, facet zawsze będzie wykazywał bardzo-męskie-i-typowe zachowania, ale często jest to zależne od wychowania i kształtowanej od wczesnych lat tożsamości płciowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:24, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Eh nie zgadzam sie z tym, ze facet zawsze wykazuje bardzo meskie i typowe zachowania. Wykazuje, ale na pewno nie zawsze. Potrafi tez byc czuly, wrazliwy, itp. Ale to rozmowa o kobietach, wiec powiem, ze kobiety moga tez wykazywac niektore meskie cechy. Tak duzo zalezy od wychowania, ale tez od srodowiska, a nawet charakteru danej osoby. Moze nawet przede wszystkim charakteru...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 9:11, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy Pan stworzył kobietę, był to już jego 6 dzień pracy i w dodatku
po godzinach ...
Pojawił się anioł i spytał:
- Czemu tyle czasu ci to zajmuje, Panie?
Pan mu odpowiedział:
- Widziałes zamówienie? Musi być całkowicie zmywalna, ale nie
plastikowa, ma 200 ruchomych częsci, wszystkie wymienne, działa na kawie i resztkach jedzenia, ma łono, w którym się miesci 2 dzieci naraz, ma taki pocałunek, który leczy każdą rzecz: od startego kolana do złamanego serca.
Anioł starał się powstrzymać Pana:
- To jest za dużo pracy na jeden dzień, lepiej poczekać ze skończeniem do jutra.
- Nie mogę - Powiedział Pan.
- Jestem tak blisko skończenia tego dzieła, które jest tak bliskim memu sercu.
Anioł zbliżył się i dotknał kobiety:
- Ale zrobiłeś ją taką miękką, Panie?
- Ona jest miękka, ale zrobiłem ją także twardą. Nawet nie wiesz ile może zniesć lub osiągnać.
- Będzie myśleć? Spytał anioł.
Pan odpowiedział:
- Nie tylko będzie mysleć, ale rozumować i negocjować. Anioł zauważył
coś, zbliżył się i dotknął policzka kobiety.
- Wydaje się, że ten model ma skazę. Powiedziałem Ci, że starałeś się
dać za wiele rzeczy.
To nie jest skaza - sprzeciwił się Pan - to jest łza.
- A po co są łzy? zapytał anioł.
Pan powiedział:
- Łza to jest forma, którą ona wyraża swoją radość, wstyd,
rozczarowanie, samotność, ból i dumę.
Anioł był pod wrażeniem.
- Jesteś Panie geniuszem, pomyslałeś o wszystkim, to prawda, że kobiety
sa zdumiewajace.
- Kobiety mają siłę, która zdumiewa mężczyzn. Mają dzieci, przezwyciężają trudnosci, dzwigają ciężary, ale obstają przy szczęściu, miłości i radości.
Usmiechają się kiedy chcą krzyczeć, spiewają kiedy chcą płakać, płaczą kiedy są szczęsliwe i smieją się kiedy są zdenerwowane. Walczą o to w co
wierzą, sprzeciwiają się niesprawiedliwości, nie zgadzają się na "nie" jako odpowiedź, kiedy wierzą, że jest lepsze rozwiazanie. Idą do lekarza z przestraszonym przyjacielem, kochają bezwarunkowo,płaczą kiedy ich
dzieci osiągają sukcesy i cieszą się kiedy przyjaciele odnoszą sukcesy. Łamie się im serce kiedy umiera przyjaciel, cierpią kiedy tracą członka rodziny, ale są silne kiedy nie ma skąd wziąć siły. Wiedzą, że objęcie i pocałunek może uzdrowić zranione serce. Kobiety są różnych wielkości, kolorów i kształtów. Prowadzą, latają, chodzą lub wysyłają ci maile żeby powiedzieć ci, że cię kochają. Serce kobiety jest tym co powoduje, że swiat się kręci.
Przynoszą radość i nadzieję, współczucie i ideały. Kobiety mają wiele do
powiedzenia i do dania.
Tak, serce kobiety jest zadziwiajace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika B
0% wtajemniczenia
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia
|
Wysłany: Czw 15:33, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wlacze sie do tej rozmowy, tylko dlatego ze jest cos, czego nikt nie napisal (przynajmniej tak zauwazylam)
Zastanawiacie sie dlaczego kobieta ma byc ulegla swojemu mezowi, a nie odwrotnie, otoz zapytam kto w raju zerwal owoc? Kobieta czy mezczyzna?
Kobieta i potem dala swojemu mezowi.
Dlatego Bog powiedzial : "Pomnoze dolegliwosci brzemiennosci twojej, w bolach bedziesz rodzila dzieci, mimo to ku mezowi twemu pociagac cie beda pragnienia twoje, on zas bedzie panowal nad toba."
/miroo: odsyłam do punktu 3 w tym temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioł
0% wtajemniczenia
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 20:27, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ale mnie wciągnął ten temat, czytałem wasze posty z wielkim zainteresowaniem.
W moim życiu powyższy problem w zasadzie nie istnieje. Ale od początku:
Bóg stwarza Ewę jako równą Adamowi. Żebro-symbol równości (leży pośrodku ciała, w równej odległości od stóp i od głowy), a także słowa Boże mówiące o staniu się "jednym ciałem" są na to niezbitym dowodem. Są jednym ciałem-jednością, równością...itd;)
Jednak potem pojawia się pewne bardzo złe gadzisko i namawia do pożerania trującej flory... Ewa poddaje się i spożywa...
Bóg przychodzi i mówi Ewie, jaka będzie jej przyszłość. Od teraz, jako coś w rodzaju konsekwencji za jej grzech, zostanie poddana swojemu mężowi. Ale!-NIE jest to kara. Jest to środek zaradczy-bo top kobieta okazała się słabszą od mężczyzny ulegając pokusie, skusiła także mężczyznę. Więc tak naprawdę to panowanie, to nic innego jak opieka.
Potem są kolejne prawa Boże. Lata lecą, ząb za ząb, ręka za rękę, kamienowanie za łamanie przykazań itp. Jednak nawet tutaj Bóg pokazuje, że kobieta jest bardzo wartościowa. Owszem, Biblia nie mówi o nich zbyt wiele, ale niektóre zasłużyły na szacunek nawet tamtejszych mężczyzn-np Rut. Pamiętacie tą niesamowitą kobietę? Jeśli nie, zachęcam do zapoznania się z jej historią zapisaną w Księdze Rut, w Starym testamencie. Są też inne bohaterki. Jednak kobieta wciąż i wciąż jest tą gorszą. Wciąż też obowiązuje prawo zemsty. Jednak nagle staje się coś niezwykłego. Bóg umiłował świat, Syna swego jednorodzonego dał. Jezus wygłasza pamiętne Kazanie na górze, w którym rewolucjonizuje wszystko-nie wybijaj mu zęba, jeśli on Ci to zrobił, ale "dobrem za złe odpłacaj", nadstaw drugi policzek itp.
Ale nie tylko prawo ceremonialne (nie przykazania, ale raczej liturgia) ulegają z czasem zmianom. Sprawa kobiet też ulega przekształceniom. Im dalej w czasie zapuszczamy się w lekturę Biblii, tym częściej znajdujemy wzmianki na icgh temat. Kobieta dość już bowiem wycierpiała za swój grzech, nastaje znów równość, jedno ciało itp. Oki, skracam, bo zaraz epopeje napiszę
Jak już pisałem ten problem nie istnieje w moim życiu. Mam wspaniałą dziewczynę, którą bardzo kocham i która bardzo kocha mnie, razem jesteśmy bardzo szczęśliwi. I w naszym związku, tym jak i przyszłym, trwalszym;) panuje równość. Nie uważam siebie za kogoś lepszego do niej ani ona mnie nie uważa się za lepszą. Oboje jesteśmy ludźmi, a różnice między nami są czymś cudownym i sprawiającym radość a nigdy nie smutek i poniewieranie.
A równouprawnienie, szowinizm, feminizm czy inne dla mnie bardzo ciekawe poglądy... Nie gniewajcie się kochani, ale ja uwielbiam czytać różne szowinistyczne czy feministyczne teksty tak samo jak uwielbiam czytać fajne dowcipy... Porostu wielki uśmiech pojawia mi się na twarzy, to jest naprawdę przezabawne jak jedno chce być lepsze od drugiego:) Osobiście jest mi obojętne kto jest lepszy. Jeśli kobieta jest lepsza od mężczyzny to super hiper extra, bo przynajmniej się czegoś od niej naucze więcej, pomoże mi i w ogóle;)
Kobiety! Jesteście super! Macie niesamowite umysły, do dziś nie wszystko w was rozumiem i chyb nigdy nie zrozumiem, cudowny jest wasz instynkt macierzyński, niesamowite i godne podziwu jest wasze serce, wasz chrakter-gdy macie poczucie bezpieczeństwa wasze serce jest najcieplejszym i najpiękniejszym miejscem w galaktyce, zaś gdy idziecie potem w mniej spokojne miejsca, potraficie być twarde jak stal, aby potem wrócić z powrotem do domu i wtulic się silne ramie prawdziwego mężczyzny.
Mężczyźni! Jesteśmy superowi! Mamy wielkie klaty, dzięki czemu możemy nosić nasze dziewczyny (do Wisły np, prawda Aniołku?. Jesteśmy twardzi i potrafimy darzyć do celu nie załamując się przy tym, szczególnie gdy mamy przy tym pocieszenie ze strony naszej dróiej połowy. Potrafimy się niesamowicie koncentrować i poświęcać nawet życie dla sprawy dla nas ważnej. I... hehe-dobra już nie piszę, bo w narcyzm jeszcze popadnę;)hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kikah
0% wtajemniczenia
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Kingdom
|
Wysłany: Czw 22:55, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Czytajac to wszystko, jestem dumna, ze Pan Bog stworzyl mnie kobieta
Nie to zebym sie wywyzszala ale Jego precyzja w uksztaltowaniu czlowieka w 2 osobach tak, by oboje sie uzupelniali, jest po prostu dla mnie niesamowita
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:00, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Piszecie swietne wypowiedzi w tym temacie. Koala, Aniol, super, naprawde ;-).
A co do mezczyzn to moze swoj temat na forum zalozymy . A raczej o nas . Ale my jestesmy naprawde prosci . A kobiety, no wlasnie, ksiazki mozna o nich pisac .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioł
0% wtajemniczenia
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 12:48, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
I o to mi właśnie chodziło Kikah;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniołek
Pomysłodawca forum
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 17:27, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wiecie co, ostatnio mój nauczyciel w WOS jako pracę domową zadał nam przemówienie na temat feminizmu, a konkretnie mieliśmy skrytykować poglądy pierwszej damy polskiego feminizmu - Kazimiery Szczuki... Spodobał mi się ten temat, ale bez obaw jak już Anioł napisał nie mam feminiztycznych zapędów , jednakże kwestia feminizmu wymaga omówienia.. Z moich skromnych spostrzeżeń wynika, że feministki to kobiety, które chcą zrównania swoich praw z prawami mężczyzn, tzn. chcą zarabiać tyle, co oni i zajmować wysokie stanowiska oraz mieć znaczący wpływ na życie społeczeństwa. Moim jednak zdaniem fakt iż kobieta powinna się zajmować domem i wychowaniem dzieci wcale nie umniejsza jej wartości.
Kluczową kwestią jest fakt, że kobieta i mężczyzna jak już wcześniej wspomnieliście mają się wzajemnie dopełniać tworząc nierozerwalną zdrową całość... Nie wiem jak wam ale mnie to przypomina porównanie Kościoła do ciała ludzkiego, z małżeństwem jest podobnie... Kobieta i mężczyzna mają różne funkcje w rodzinie ale dopiero żyjąc razem w zgodzie i rzetelnie wypełniając swoje obowiązki tworzą zdrową rodzinę...
Reasumując dochodzę do wniosku, żę prawdziwą wartość kobiety nie określa stan jej konta ani pozycja w firmie, lecz jej stosunek do odwiecznych obowiązków matki i żony...
Oczywiście powyższy pogląd jest znacznie zgeneralizowany a każda sytuscja jest osobliwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 8:41, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A teraz coś dla kobiet :-)
Cytat: |
Któż znajdzie niewiastę stateczną, gdyż nad perły daleko większa jest cena jej? Serce męża jej ufa jej, a na korzyściach schodzić mu nie będzie. Dobrze mu czyni,a nie źle, po wszystkie dni żywota swego. Szuka wełny i lnu, a pracuje ochotnie rękami swemi. Podobna jest okrętom kupieckim; z daleka przywodzi żywność swoję. I wstaje bardzo rano, a daje pokarm czeladzi swej, a obrok słuszny dziewkom swym. Obmyśla rolę, i ujmuje ją; z zarobku rąk swoich szczepi winnice. Przepasuje mocą biodra swe, a posila ramiona swoje. Doświadcza, że jest dobra skrzętność jej, a nie gaśnie w nocy pochodnia jej. Ręce swoje obraca do kądzieli, a palcami swemi trzyma wrzeciono. Rękę swą otwiera ubogiemu, a ręce swoje wyciąga ku nędznemu. Nie boi się o czeladź swoję czasu śniegu; albowiem wszystka czeladź jej obłoczy się w szatę dwoistą. Kobierce sobie robi; płótno subtelne i szarłat jest odzieniem jej. Znaczny jest w bramach mąż jej, gdy siedzi między starszymi ziemi. Płótno robi, i sprzedaje, także pasy sprzedaje kupcowi. Moc i przystojność jest odzieniem jej; nie frasuje się o czasy przyszłe. Mądrze otwiera usta swe, a nauka miłosierdzia jest na języku jej. Dogląda rządu w domu swym, a chleba próżnując nie je. Powstawszy synowie jej błogosławią jej; także i mąż jej chwali ją, Mówiąc: Wiele niewiast grzecznie sobie poczynały; ale je ty przechodzisz wszystkie. Omylna jest wdzięczność, i marna piękność; ale niewiasta, która się Pana boi, ta pochwały godna. Dajcie jej z owocu ręku jej, a niechaj ją chwalą w bramach uczynki jej.
|
To cudowny fragment o kobietach, o dzielnych kobietach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|