|
Twoja droga... "Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:24, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Seathrea napisał: | Tymczasem współczesna psychologia stwierdziła, że homoseksualizm, jest rzeczą, z którą człowiek się już urodził.
|
Hmm ciekawe, mi sie to wydaje troche dziwne... Ale coz :-). Kazdy ma swoje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:32, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Bronie, to naturalne, że wydaje się to Tobie dziwnie, bo nie urodziłeś się gejem i nigdy nie będziesz w stanie w ten sposób patrzeć na ludzi jak robią to homoseksualiści. Wyobraź sobie, że teraz okazałoby się nagle, że heteroseksualizm jest czymś nienormalnym i (popadnę teraz w skrajność) grzesznym. Czy aby czynić dobro i żyć w jedności z Bogiem, potrafiłbyś bez żadnego wewnętrznego buntu i rezygnując z własnego szczęścia, zmienić orientację?
Szczerze? Nie sądzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:37, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja po prostu wierze w Biblie i jestem przekonany, ze homoseksualizm jest zly, bo tak w niej pisze. Mam takie zdanie i nie zamierzam go zmieniac. A zreszta nie wierze w to, ze czlowiek takim sie rodzi. I nie zamierzam Ciesze sie, ze macie rozne poglady na ten temat, wasze posty tez mi daly duzo do myslenia, ale po zastanowieniu i tak zostaje przy swoim . Mysle, ze dalsza dyskusja juz chyba nie ma sensu, bo wszyscy juz wymienili swoje argumenty i kazdy moze przyjac wlasne zdanie na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:42, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja oczywiście Twoje zdanie szanuję, jakkolwiek, już z czystej ciekawości, zapytałam Cię o Twoją reakcję w przypadku hipotetycznej oczywiście sytuacji, gdy:
a) Twój kolega oświadcza Ci, że jest gejem
b) Twój kolega oświadcza Ci, że jest gejem i że się w Tobie zakochał
c) dziewczyna, która Ci się bardzo podoba i jesteś w niej zakochany, oświadcza Ci, że jest lesbijką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:45, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mówie sobie trudno to ich problem, nie musze cierpieć z powodu ich grzechu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:47, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie do końca się zrozumieliśmy. W odpowiedzi, jaką oczekiwałam uzyskać, chciałam się dowiedzieć, czy osoba, która traktuje homoseksualizm za grzech, może mieć homoseksualistę za przyjaciela? Czy może go odrzuci, albo będzie uparcie przekonywał go do tego, że postępuje wbew wierze i naturze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:59, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie odrzuce takiej osoby, ale bede sie jej staral wytlumaczyc, ze to co robi jest niewlasciwe... Ale nic na sile...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:14, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
niektorzy uwarzaja homoseksualizm za kare inni za opetanie, i pisze zeby wtedy ludzie opanowali zapedy
co do tego czy potepiam czlowieka czy czyn to roznica,
ja nic nie skasowale zlo, byl podzielony temat poszukaj tego gdzies indziej, albo spytaj sie moderatora
podsumujac swoje wypowiedzi, uwazam ze jak jkest ktos gejem czy lesbijka to niech zyje w celibacie, moze to brzmi nie ludzko ale to najlepszy sposob by opanowac zapedy, a jak juz ma partnera, to niech z nim sie mieszka ale niech z nim nie wspolzyje. Na pewno myslicie ze latwo mi sie mowi i jestem bezduszny ale niestety - Bog nie popiera tego czynu(homoseksualistow) wiec czemu ja mam popierac??? I Bog napisal - nie tolerujcie grzechu
moge sie mylic bo to tylko moje odczucia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
I o to chodzi, znowu musze Cie poprzec Boman
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:09, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Więc chodzi tylko o seks!? A jednak wielu ludzi nie może znieść widoku takich par trzymających się za ręce, całujących się... A jak wy, wierzący w prawdy biblijne odnosicie się do par homoseksualnych które wychowują dzieci? Nie współżyją, ale żyją z sobą i nawet wychowują w wierze katolickiej dzieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zło
10% wtajemniczenia
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Mroku
|
Wysłany: Śro 19:22, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Bóg nie popiera, to ja nie popieram. Bóg powiedział, to ja powiem. Cóż za obraz własnego, niezależnego zdania...
A Wy ciągle o homoseksualiźmie w aspektach cielesnych. A homoseksualiści nie są ze sobą tylko ze względu na seks. Te osoby się po prostu kochają. A miłości to chyba Bóg nie potępia, nieprawdaż? Każdy ma prawo do tego uczucia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:32, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
sa osobe bedace ze soba nie ze wzgledu na seks, i do takich nic nie mam, ale jak widze parada rownosci-czyli lizacych sie na ulicach i bmacujacych sie homoseksualistow to niekiedy nie wiem czego oni chca
jesli wychowuja dzieci w wierze to nie nie ma wtym nic zlego
a co do tego ze robie to co Bog, to powroce do wypowiedzi seathrea-sluzenie Jezusowi to wolnosc i to mnie nie ogranicza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
davinci
Pamiętająca o wszystkim
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: noo...z miasta:)
|
Wysłany: Sob 16:40, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
słuchaj samo lizanie i obmacywanie to jeszcze nie seks i nie grzech więc.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zło
10% wtajemniczenia
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Mroku
|
Wysłany: Sob 17:34, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie, no właśnie. To nie jest grzech taka parada. Jest wiele par homoseksualnych, które ze sobą nie współżyją. Są ze sobą z miłości.
Słowo "służenie" i "wolność" się wykluczają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:39, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
niemowie ze to seks, to poprostu dla mnie jest obzydliwe!
co do sluzenia i wolnosci pojmowanej przezemnie to sie nie wykluczaja a nawet pasuja
tylko pamietaj tam byl zwrot sluzenie Jezusowi to wolnosc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|