Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
money
Gość
|
Wysłany: Nie 21:53, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dragonfly napisałaś "Są tak samo wyzuzdani ja ty, money. Nie mniej, nie bardziej"
Zanim jednak zaczniesz rzucać oskarżenia wobec mnie zastanów się co piszesz bo mnie też obrażasz.
Jeśli mamy w taki sposób wyrażać własne poglądy obrażając się wzajemnie to uważam dalszą polemikę na ten konkretny temat za zbyteczną.
Jestem tylko gościem i przyłączyłem sie do dyskusji nie poto by Was obrażać, naśmiewać się lub ubliżać komukolwiek. Jesteście dłużej tu ode mnie i choc was nie widzę sznuję wasze zdanie. Chciałbym jedynie byś szanowała moje zdanie. Bo odnoszę wrażenie może mylne, może nie - ale zaczynam czuć się jak intruz. Jeśli tak jest powiedz szczerze a po moneyu nie będzie śladu. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:21, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
money napisał: | Dragonfly napisałaś "Są tak samo wyzuzdani ja ty, money. Nie mniej, nie bardziej"
Zanim jednak zaczniesz rzucać oskarżenia wobec mnie zastanów się co piszesz bo mnie też obrażasz.
Jeśli mamy w taki sposób wyrażać własne poglądy obrażając się wzajemnie to uważam dalszą polemikę na ten konkretny temat za zbyteczną.
|
Ależ kochany... () to Ty pierwszy użyłeś tych słów... namoczyłeś gąbkę tymi bezsensownymi i obrzydliwymi stwierdzeniami, polałeś mieszanką błota i rzuciłeś we wszystkich homoseksualistów... Więc jakim prawem wymagasz szacunku do własnej osoby? Dla mnie Twoje zachowanie i słowa nie mają prawa być szanowane...
To nic, że ja nie jestem homoseksualistą... to mi nie przeszkadza czuć się źle wogóle dyskutując z taką osobą jak Ty... dlatego to kończę.
Nie pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Pon 9:32, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
money napisał: | To fakt że nie jestem święty.
A jak waszym zdaniem należy postępować z homoseksualistami którzy poprzez swoją dość wyuzdaną postawę demoralizują?
Bo rozumiem że mamy ich kochać i szanować, ale co dalej? |
nIC WIECEJ mamy kochac a osad zostaw Bogu .
jEZELI KTOS CIE SPYTA CZY to jest grzechem czy nie to grzecznie odpowiesz ...nie jestesmy tu na ziemi po to aby osadzac innych jestesmy od pokazywania miłosci Boga .....A On jak juz uzgodnilismy KOCHA ich wiec jak my mozemy miec inne podejscie ?
O homoseksualizmie Biblia własciwie tylko raz pisze a o obłudnym sercu i kłamliwych wargach bardzo duzo ...czemu skupiłes sie na/ze tak powiem / izolowaniuhomoseksualizmu jezeli w oczach Boga obłuda jest
bardziej obrzydliwa /a przynajmniej taka sama/...dlaczego obłudników nie izolowac a chociazby pokazywac palcem? Jezeli juz jestesmy WYROCZNIA PANA?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 14:14, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dla Boga wszystkie grzechy są równe i nie ma co patrzeć, czy taki jest cięższy, czy inny. Jeżeli popełnimy nawet najmniejsze przestępstwo wobec Boga (przynajmniej nam się tak wydaje, że jest to małe wykroczenie) to jest zawsze wykroczenie wobec Kogoś, KOMU ZAWDZIĘCZAMY ŻYCIE I WSZYSTKO. Nie możemy takich ludzi osądzać- lepiej spójrzmy na własne życie i zapytajmy się czy one jest doskonałe :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Pon 15:13, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Brawoooooo Koala! O to mi chodziło!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:09, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Arko czy dobrze znasz Biblie? Macie racje że człowieka należy kochac i szanowac bez wzgledu czy jest homoseksualista czy nie bo jestesmy równi w oczach Boga, ale mamy obowiązek upominac blizniego i nawoływac do nawrucenia, odejścia od grzechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:31, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
I co ja tutaj mam gadać... Sorry, ale to podobno nie jest forum katolickie, więc czemu rozprawiamy nad homoseksualizmem w 90% pod kątem biblii?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Pon 18:31, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Boman czy jestes homoseksualista? Jezeli tak to mam dla Ciebie dwie wiadomosci dobra i zła .
Za nim Ci je przekaze odpowiedz mi na pytanie bo ...jak nie jestes to po co mam to pisac?
Teraz moze inaczej ...Czy wszystkich grzeszników napominasz? Oczywiscie tych z którymi sie stykasz?
Czy znam dobrze Biblie ? Wydaje mi sie ze tak ..ale mogłabym znac ja lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:02, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no to pokolei
piotrusss- nie rozumiecie cie, bo co katolizm ma do tego ze uzywam biblii w swoich wypowiedziach????? to forum chrzescijanskie wiec korzystam czesto z bibli jak przystalo na chrzescijanina
co do arki
w miare mozliwosci upominam znajomych, sa to male upomnienia, ale od malych rzeczy czlowiek zaczyna
trzeba upominac w miare naszych mozliwosci, jest to trudne ale w koncu da rezultat,
no i nie jestem homoseksualista
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:09, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Boman napisał: | no to pokolei
piotrusss- nie rozumiecie cie, bo co katolizm ma do tego ze uzywam biblii w swoich wypowiedziach????? to forum chrzescijanskie wiec korzystam czesto z bibli jak przystalo na chrzescijanina
|
No więc chyba źle trafiłem A raczej zabłądziłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Pon 19:19, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie moge Cie napomniec bo nie jestes homoseksualista...
Naprawde wierzysz w to ze upomnienia daja jakis pozytywny skutek?
Ja mam watpliwosci ...znam duzo ludzi którzy aby nie gorszyc innych ubieraja sie inaczej lub zachowuja sie inaczej niz zwykle przy osobach które tak łatwo sie gorsza kłamia na temat swoich pogladów bo maja dosc upomnien .Zmuszani sa do obłudy.
Jezeli człowiek nie szuka Boga i nie jest zainteresowany czy to co robi jest grzechem czy nie to wydaje mi sie ze napominanie jest wrecz nie na miejscu .
Znajdz mi frgm Biblii gdzie pisze o tym ze mamy pietnowac grzech /u innych/ to nie jest zadna złosliwosc ...jestem ciekawa poniewaz moje poglady sa takie ze jezeli miłoscia kogos nie przekonasz do niegrzeszenia to napominaniem czy pietnowaniem tego sie nie osiagnie
Nie wiem czy jestem dobrze zrozumiana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:51, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
arko rozumie cie i masz duzo racji ale my mamy obowiazek pokazac inna droge komus, upomniec go bo to moze dac mu cos do zrozumienia, nie mozemy jednak nachalnie wypominac mu co zle robi tylko "lekko" pokazac mu inna droge a oto fragment Mt 18; 15-18 "jeśliby zgrzeszył brat twoj idz upomnij go sam na sam; jeśliby cie usłuchał pozyskałeś brata swego
Jeśliby zas nie posluchal wez ze soba jeszcze jednego lub dwoch aby na oswiadczeniu dwu lub trzech świadków była oparta kazda sprawa..."
no i jeszcze jeden Łk 17; 3-4 "..Jeśliby zgrzeszył twój brat, strofuj go, jesli sie upamieta, odpusc mu"
latwo sie mowi upominaj innych, ale to jest ciezkie do wykonania, masz w tym przypadku racje, ale zawsze upomnienie da komus cos do myslenia, wiec skutek jest dobry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Pon 20:09, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Boman
Ja Ciebie naprawde rozumiem
Te frgm które mi zacytowałes odnosze sie do chrzescijan
Takie było prawo wczesnego koscioła ze najpierw/chrzescijanin/ szedł sam napomniec potem z innym potem szło całe zgromadzenie i jezeli człowiek trwał uparcie w swoim grzechu zostawał wykluczony z tej społecznosci ...no bo ktos kto twierdzi ze kocha Boga a np kradnie to daje złe swiadectwo o tej społecznosci /no i nie kocha Boga/
Jezeli mój brat tzn ktos kto wierzy w Boga bedzie grzeszył bede sie za niego modlic aby Bóg sam mu to pokazał i jezeli Bóg posle mnie do tego człowieka to daje Ci słowo ze napomne Go .I naprawde bedzie mi wszystko jedno czy to bedzie kradziesz wulgaryzmy czy jakikolwiek/zły/ sex.Powiem ze to Boga rani .
2 Twój przykład jest o tym jak ktos zgrzeszy przeciw Tobie np obgada Cie albo okradnie albo zdradzi ...wtedy mozesz mu wybaczyc nie mozesz komus wybaczyc grzechu jezeli nie przeciw tobie go zrobił
To np jak by ktos mnie pobił i Ciebie za to przepraszał ...rozumiesz co mam na mysli?
Ja znalazłam taki tekst 2 kor8,7
A jak we wszystkim się wyróżniacie, w wierze, w słowie i w poznaniu, i we wszelkiej gorliwości oraz w miłości, którą w was wzbudziliśmy, tak i w tej działalności dobroczynnej się wyróżniacie.
Bóg jest miłoscia i jestesmy powołani do okazywania tej miłosci innym
Jezeli Jezus który był bez grzechu "pietnował" tylko obłude i to tych którzy uwazali sie za "swietych" to jak ja grzeszna istota moge chodzic i napominac
kogos kto nie jest wcale zainteresowany Bogiem ?
Moge go zainteresowac /Bogiem /jedynie swoja postawa pełna miłosci ....
Wydaje mi sie ze zawsze powinnismy stac po stronie przesladowanych i obojetnie za co sa przesladowani ....Jezus za nich umarł !
Jak pisałam wyzej jestem przeciwna izolowaniu ludzi tylko dlatego ze nie sa heteroseksualni....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragonfly
10% wtajemniczenia
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland
|
Wysłany: Pon 20:25, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
money napisał: |
Zanim jednak zaczniesz rzucać oskarżenia wobec mnie zastanów się co piszesz bo mnie też obrażasz. |
Wiesz, użyłeś bardzo perojatywnego słowa. Paskudnego. Próbowałam Ci zasugerować, że oni nie są wyuzdani, tak samo jak podejrzewam ty nie jesteś. Chyba, że jakieś lęki się odzywają.
money napisał: |
Jeśli mamy w taki sposób wyrażać własne poglądy obrażając się wzajemnie to uważam dalszą polemikę na ten konkretny temat za zbyteczną. |
obraziłeś mnie jako pierwszy. A ja tylko rozmwiam. Na twoim poziomie.
Jeśli tak miałby by wyglądać kulturalne rozmowy z moneyem, to naprawdę podziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 15:24, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Tak ARKA, myślę, że masz rację. Nie możemy kogoś napominać sami będąc grzeszni. W ewangelii Marka pisze: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Albowiem jakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą. A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego,a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim?"
Lepiej skupmy się na poprawianiu naszych własnych błędów i myślę, że jak ktoś będzie obserwował, że staramy się dążyć do doskonałości, to on sam stwierdzi, że jest to słuszne i sam zacznie w ten sposób postępować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|