|
Twoja droga... "Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy w swoim życiu upiłeś się? |
Tak |
|
41% |
[ 12 ] |
Nie |
|
58% |
[ 17 ] |
|
Wszystkich Głosów : 29 |
|
Autor |
Wiadomość |
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 11:07, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
" A gdy przyszedł do Galilei, przyjęli go Galilejczycy, widząc wszystko, co czynił w Jeruzalemie w święto; bo i oni byli przyszli na święto.Tedy zasię przyszedł Jezus do Kany Galilejskiej, gdzie był uczynił z wody wino. A był niektóry dworzanin królewski w Kapernaum, którego syn chorował. " ew.Jana 4:46-47
Po co w takim razie sam Jezus przemienił wodę w wino ?? Chyba, że w kościele adwentystów zinterpretowane jest to jak sok winogronowy... no nie wiem..
Nie wydaje mi się, że alkohol jest zakazany.. nie uważam, aby człowiek nie mógł od czasu do czasu napić się lampki szampana... ale jestem absolutnie przeciwna upijaniu się i nadużywaniu alkoholu...
Czekolada natomiast prowadzi do pruchnicy zębów, która jest również niebezpieczna...
Wszystko w nadmiarze jest niebezpieczne... Bron zapewniam cię, że jak napijesz się lampkę szampana na pół roku, to twój mózg nie będzie otępiały...chyba, że zaczniesz nałogowo pić..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kikah
0% wtajemniczenia
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Kingdom
|
Wysłany: Pią 11:11, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | "I nie upijajcie sie winem, ktore powoduje rozwiazlosc, ale badzcie pelni Ducha" Efez. 5, 18
"Jawne zas sa uczynki ciala, mianowicie: wszeteczenstwo, nieczystosc, rozpusta, balwochwalstwo, czary, wrogosc, spor, zazdrosc, gniew, knowania, wasnie, odszczepienstwo, zabojstwa, pijanstwo, obzarstwo i tym podobne; o tym zapowiadam wam, jak juz wczesniej zapowiedzialem, ze ci, ktorzy te rzeczy czynia, Krolestwa Bozego nie odziedzicza"
|
Chcecie dowod? macie dowod...
Prawo jest prawem, i spieranie sie, ze prawo nie ma racji, jest absurdem...
Jednak motywacja do wypelniania prawa to zupelnie inna kwestia...
Najlepsza motywacja jest milosc do Boga, bo ona uwalnia od strachu przed kara i pozwala stawac sie lepszym.
Wypelnianie prawa ze strachu skonczy sie, predzej czy pozniej, wyrzutami sumienia, gdy nie bedzie sie nam udawalo...
A wiara w moc Boza, ktora uzdalnia nas do dobrego, podnosi z upadku i pozwala zyc lepiej.
Mialam dlugi czas problem z wlasciwa motywacja do wypelniania prawa i wiem, jak wazna jest w tym wszystkim moc Boza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 11:19, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kikah w tych fragmentach właśnie jest napisane: nie upijajcie się, pijaństwo... nie jest napisane nie pijcie... Dla mnie przynajmniej jest to dość duża różnica.. A co z zamianą wody w wino ?? Jak myślisz ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kikah
0% wtajemniczenia
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Kingdom
|
Wysłany: Pią 11:42, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | "Nie patrz na wino, jak sie czerwieni, jak sie skrzy w pucharze i lekko splywa do gardla. Bo w koncu ukasi jak waz, wypusci jad jak zmija." Przypowiesci Sal. 23, 31.32 |
Widzisz? "Nie patrz!" Teraz kazdy rozsadny czlowiek powinien sobie sam odpowiedziec, co z tym tekstem zrobi... Czy zaufa, czy bedzie robil po swojemu... A to sie nie oplaca...
Koala, a odnosnie wina w Biblii mam ciekawy artykul. Postaram sie go znalezc i wkleic, chyba ze ktos ma go w wersji elektronicznej on byl w "Znakach czasu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:22, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, my to rzeczywiscie interpretujemy jako sok winogronowy, bo to dla nas jedyne dobre wyjasnienie. Jezus przeciez potepial picie wina, a na weselu soki pili w duzych ilosciach, bo w tamtej epoce to bylo tradycja, ze na weselu nie wydzielano napoi. A watpie zeby pili duze ilosci wina... A Jezus przeciez nigdy by nie byl promotorem do picia alkoholu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kikah
0% wtajemniczenia
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Kingdom
|
Wysłany: Pią 19:29, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tu nie trzeba zadnej szczegolnej interpretacji, tylko potrzebna jest znajomosc hebrajskich slow okreslajacych wino W opisie wesela w Kanie jest uzyte slowo okreslajace niesfermentowany sok gronowy. Przeszukalam dzisiaj domowe archiwum "Znakow czasu", ale nie znalazlam odpowiedniego numeru. Obiecuje, ze znajde i wyjasnie te kwestie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 22:30, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie w takim razie dlaczego w Biblii jest napisane wino, a nie sok winogronowy.. Bo moim zdaniem to dośc duża różnica i w Biblii w obu przypadkach zostało przetłumaczone wino (w niektórych wypadkach, gdzie ludzie się upijają.. jest napisane wino.. a w innych też jest wino ł ).. skoro były dwa różne słowa, to niby czemu tłumacze przetłumaczyli je inaczej ?? i to wszyscy tłumacze ł Jakoś dziwne to jest ł Ja tam nie uważam, aby nie można pić wina (w dużych ilościach owszem- każdy ma rozum i wie kiedy powiedzieć dość, a kto nie wie, ten niech nie pije)...
"Samej wody więcej nie pijaj, ale używaj po trosze wina dla żołądka twego i częstych chorób twoich." czy w takim razie w tym fragmencie też chodzi o sok winogronowy ?? Nie wiem, ale moim zdaniem gdyby wino, było rzeczywiście sokiem winogronowym, to byłoby w ten sposób przetłumaczone... I myslę, że w Kanie Jezus przemienił wodę w wino, a nie w sok winogronowy... No cóż- wina nie piję, ale nie uważam, że jest to zabronine...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sama
0% wtajemniczenia
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 22:43, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Koala to zorietuj się ilu mieszkańców mogła liczyc wtedy Kana Gaillejska i ile wina mięsci się w jednym bukłaku i ile było tych bukłaków a była to juz "druga porcja" uczyniona z wody:-) To moze rozwieje Twoje wątpliwosci.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 12:57, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy wiesz, ale to było wesele... a na wesele zaprasza się gości ł i to nie tylko z tej samej miejscowości.. Z tego co mi wiadomo, to w tamtych czasach bardzo hucznie obchodzono tego rodzaju uroczystości...
Jakoś mnie to nie przekonało.. ale może jak znajdziesz coś innego, to mnie przekona..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniołek
Pomysłodawca forum
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 13:05, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Toche mnie martwicie...
Wyobraźcie sobie teraz Pana Jezusa, Króla Królów, który siedzi na przyjęciu weselnym i polewa wszystkim wstawionym gościom... Po czym mówi parę dni później, że nasze ciało jest świątnią Ducha Świętego... !? Czysta hipokryzja!! Kochani proszę was więcej logiki...
Pamiętacie historię Noego?? Bóg nie byl zadowolony z faktu, ze ten się upił, czy w takim razie ten sam Bóg dałby sfermentowane wino gościom weselnym !? Jakoś nie sądzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateusz
0% wtajemniczenia
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paczków
|
Wysłany: Nie 16:02, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z aniołkiem. Dlaczego mówicie o Jezusie jak o kimś kto chciałby aby inni się upili?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bron
SensZycia.pl :)
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:40, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No dokladnie Aniolku. Tym bardziej, ze w Hebrajskim uzyto slowo sok gronowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Nie 21:52, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Istnieje też coś takiego jak toast (szczególnie na weselu) i wcale nie musieli się tam upijać ł
Czyli z tego wszystkiego mam rozumieć, że po prostu osoby, które tłumaczyły Biblię były "tępe" bo nie rozróżniały wina od soku winogronowego(no moim zdaniem to jest znaczna różnica).. wydaje mi się, że gdyby był to sok winogronowy, to tak by pisało.. zastanawia mnie dlaczego jest użyty ten sam wyraz przy upijaniu się i przy sytuacjach o których piszemy...Jeżeli w tych fragmentach były użyte dwa inne wyrazy, to czemu zostały przetłumaczone w ten sam sposób !? coś mi się tutaj ewidentnie nie zgadza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioł
0% wtajemniczenia
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 20:49, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Eh… skąd ja to znam-alkohol, tytoń, narkotyki…
Chrześcijanin powinien powstrzymywać się od spożywania alkoholi pod jakąkolwiek postacią, od palenia tytoniu i używania narkotyków. Są to substancje szczególnie szkodliwe dla zdrowia, niszczące dar życia. W czasach obecnych alkoholizm, nikotynizm i narkomania należą do największych plag społecznych, wywołują uzasadniony lęk i protest społeczeństwa. Ale ok., skupmy się na alkoholu.
Współczesna nauka wykazała ponad wszelką wątpliwość szkodliwość picia alkoholu. Alkoholizm uważany jest za jedna z najgroźniejszych klęsk społecznych współczesnej ludzkości. Alkohol niszczy organizm człowieka , osłabia wolę, deprawuje charakter.
No ale Kana Galilejska…Jezus zamienia wodę w alkohol… Ale czy na pewno? Zacznijmy od początku. Pismo Święte, jeśli chodzi o “trudne teksty”, tłumaczy same siebie. Bo jak wiemy Biblia nie może sama sobie przeczyć-ma Jednego Autora-Boga, który jest w swej Istocie nieomylny!
Pismo Święte wyraźnie potępia spożywanie napojów alkoholowych (wina). Ukazuje, że już w zaraniu dziejów świata-przykład Noego (1Mojż. 9, 20-27) i Lota (1Mojż. 19, 23-32)-skutki picia wina były tragiczne. Przeciw piciu wina występowali prorocy. Izajasz głosił: “Biada tym, którzy rychło wstając rano, szukają sycery (szechar), zostają do późna w noc, bo wino (jajich) ich rozgrzewa”(Izaj. 5,11). Abakuk ostrzega, że “wino (jajich) zdradza pijącego”(Abak.2, 5)
Dużo miejsca poświęciła zagadnieniu księga Przypowieści Salomonowych. Słowa jej brzmią ostrzeżeniem i nauką: “Wino (jajich) czyni pośmiewcę, a napój mocny (szechar) Szwajcę: przeto każdy kto się w nim kocha, nie bywa mądrym” (Przyp. Sal. 20, 1); “Nie bywaj między pijanicami wina (jajich), ani między żarłokami mięsa. Boć pijańca i żarłok zubożeje, a ospały w łatach chodzić będzie”(Przyp. 23, 20.21)
Szczególnie dosadne słowa zawarte są w następującym ustępie: “Komu biada? Komu niestety? Komu zwady? Komu krzyk? Komu mowy daremne? Komu zapalenie oczu? Tym, którzy siadają na winie (jajich); tym którzy chodzą szukając przyprawionego wina (mimsach). Nie zapatruj się an wino (jajich), gdy się rumieni , i gdy wydaje w kubki łunę swoją, a prosto wyskakuje . Bo na koniec jako wąż ukąsi , a jako żmija uszczknie; oczy twoje patrzeć będą na cudze żony, a serce twoje będzie mówiło przewrotności ; I będziesz jako ten który leży w pośród morza, a jako ten , który śpi na wierzchu masztu; Rzeczesz: Ubito mnie, a nie stęknąłem, potłuczono mnie a nie czułem. A gdy się ocucę udam się zaś do tego”(Przyp. 23, 29-35)
Ap. Piotr zalicza pijaństwo do znamion poganizmu (1Piotra 4,3). Według nauki ap. Pawła chrześcijanie nie powinni upijać się “winem które powoduje rozwęzłość” lecz raczej być “pełni Ducha” (Efez. 5,1
Podo0bne cytaty można by wymieniać jeszcze długo…
W przeciwieństwie do wina fermentowanego (alkoholu), Pismo Święte zaleca wino niefermentowane czyli naturalny sok winnego grona: “Tak mówi Jahwe: gdy powstanie dojrzały sok (ha thirosz) w winnych jagodach (baeszkol), wówią: Nie niszczyć ich, bo to błogosławieństwo (werecha)(Izaj. 65, Takie właśnie wino, będące dojrzałym sokiem gronowym, uczynił Pan Jezus w kanie GalilejskiejJ
Po prostu Nowy Testament spisany został w języku greckim, w którym wino alkohol i wino sok określane jest tym samym słowemJUff..a się rozpisałem;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 22:32, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli mam rozumieć, że w Biblii greckiej wino, które powszechnie uważane jest z napój alkoholowy to jajih, natomiast sok winogronowy w orginale to ha thirosz ??
PS:Nareszcie ktoś napisał coś konkretnego Moja niewiedza bardziej motywuje mnie do studiowania Biblii... chciałabym kiedyś dostać w orginalnym przekładzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|