Twoja droga...

Aniołek

Co wy na to i czym sa dla ciebie pieniądze

Koala

Ojej.. bardzo ciekawy temat. Myślę, że pieniądz stał się bożkiem współczesnych ludzi.. to jest trochę straszne, ale ludzie myślą jedynie ja zaspokoić swoje potrzeby materialne...Nie oznacza to, że powinniśmy chodzić w worku po kartoflach i mieszkać na dworze. Jakiś standart powinnien być zachowany, ale pamiętajmy też o innych. Inni nie dostali takich możliwości jak niektórzy z nas...
Pieniądze są w jakiś sposób ważne, ale nie najważniejsze.. teraz trwa wyścig, kto będzie miał lepsze ciuchy, odtwarzacze mp3, itp.. ale przecież nie o to chodzi.. Dobra materialne czyli między innymi same pieniądze są dla ludzi najważniejsze.. im coś droższe tym lepsze.. można lepiej zaszpanować przed kumplami,koleżankami.. To czasami wydaje mi się chore-choroba XXI wieku.. :?

Mateusz

Nic dodać nic ująć Jezyk

zgadzam się z Koalą

Boman

zgadzam sie z koala
ludzie dazo do tego by miec jak najwiecej pieniedzy i dobr a to przeciez nie potrzebne
nie mowie ze mamy zyc bez dobr materialnych bo mamy do tego prawo
mozemy miec telewizor auto komputer ale nie moze nam to przycmiewac Boga
mamy dazyc do Boga a nie do czegos innego

davinci

A ja myślę że jedno nie wyklucza się z drugim. masz dużo pieniedzy i możesz wierzyć w Boga.

Boman

tak zgadzam sie
ale jedno przycmiewa niekiedy drugie i tak byc nie moze
sa ludzie ktora maja ful kasy i wierza w Boga ale Bog jest wazniejszy od pieniedzy

Aniołek

no tak co do tego to nie ma watpliwości ale trzeba miec baaaaardzo silny charakter bo nadmiar pieniedzy jest silną pokusa ktora niewatpliwie ma duzy wplyw na nasze stosunki z Bogiem przypomnijcie sobie historie bogatego młodzieńca ktory przyszedł do Chrystusa i zapytal sie co ma zrobic aby dostac sie do Królestwa... zachowywal przecież przykazania, ale pieniądze byly dla niego najważniejsze....... Smutny

Koala

No i tu dany bogacz powinien umieć sobie zrobić taki rachunek: Co dla niego jest najważniejsze... Jeżeli pieniądze, to klapa, bo jest to wtedy jego bożek. Myślę, że jeżeli pieniądze przyćmiewają Boga, to jest źle. Jest możliwe, aby być jednocześnie bogatym i wierzącym, ale wydaje mi się, że jest to bardzo trudne.. ale jeżeli osoba bogata jest naprawdę oddana Bogu, to wtedy nie będzie miała aż takiego problemu...

Aniołek

bo bedzie zyla tak ze nawet gdyby ktoregos pieknego dnia pieniazki zniknely to dla niego nie zrobi to wiekszej roznicy bo Bóg przecież nie znika

Koala

Dokładnie:) A myślę, że pieniądze bardzo szybko mogą się rozpłynąć!

Aniołek

oj tak! Syn marnotrawny z Ewangelii wie o tym lepiej niż ktokolwiek inny

Boman

pieniadze nie sa zle ale czesto przycmiewaja nam Boga
bogaczowi trudniej jest wejsc do nieba czemu??? bo pieniadze sa zle?? nie, jest mu trudniej bo pieniadze to wielka pokusa z ktora ciezko wygrac ale da sie to zrobic

Mateusz

zawsze sobie mówie że chciałby mieć pieniądze ( np milion złotych) teraz kiedy ich nie mam to sobie mówie że połowe dał bym biednym a 1/4 rodzicom. Troszke zostawił bym dla siebie. Nie wiem czy tak by się stało jeśli miał bym te pieniądze ale chciałbym tego bardzo.

Boman

ja myslalem ze pieniadze sa fajne i mnie nie zmienia ale gdy dostalem duzo pieniedzy to sie zmienilem nie do poznania naszczescie przemowili mi do rozsadku i znowu stalem sie soba
trzeba uwazac na to bo to krucha sprawa

Koala

Pieniądze mają w sobie coś takiego, że człowieka to potem poraża.. My teraz tak mówim, że gdybyśmy mieli mnóstwo kasy, to przeznaczylibyśmy je na szlachetne cele... ale, czy powiedzmy teraz dostając kieszonkowe przeznaczamy pewną sumę na coś szlachetnego

Czy potrafimy odłożyć trochę kasy i dać tym, którzy bardziej tego potrzebują

Ja również chce jak najlepiej gospodarować "swoimi pieniędzmi"(jak na razie to mam jedynie z urodzin, czy takich imprez, bo nie dostaję kieszonkowego Jezyk

)Fajnie jest się dzielić