|
Twoja droga... "Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku." Prz. 3:5 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Bóg karze nas za życia za nasze grzechy?? |
Tak |
|
20% |
[ 2 ] |
Nie |
|
70% |
[ 7 ] |
Jak sie nawrocimy to juz nas nie ukarze |
|
10% |
[ 1 ] |
zalezy jaki zrobimy grzech |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 10 |
|
Autor |
Wiadomość |
Garadriel
10% wtajemniczenia
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:19, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A co ze stygmatami??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Miroo
Główny Moderator
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z południa
|
Wysłany: Wto 16:17, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hmm patrząc jedynie na fragment który wyszczególniłeś odpowiem tak...
rodzice karcą swoje dzieci, wielu z nas pewnie zdażyło się dostać niezłe lanie, ale to przecież nie znaczy, że rodzice nas nie kochają, a tylko tyle, że nas kochają i chcą nas czegoś nauczyć. Pan Bóg jest naszym ojcem i zsyła na nas doświadczenia, żeby dać nam lekcję. Przeczytałem cały fragment i wydaje mi się, że nie ma w nim mowy o karze za grzechy. Hebr. 12,10: "Tamci bowiem karcili nas według swego uznania na krótki czas, ten zaś czyni to dla naszego dobra, abyśmy mogli uczestniczyć w jego świętości".
Użyto tu słowa "karcili", a to wg. mnie oznacza raczej wychowanie, i tak ja uważam, że robi z nami Bóg.
Dalej pozostaję przy swoim "NIE" :-)
P.S. Stygmaty to chyba temat na nowy wątek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:36, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Garadriel chyba naprawde ja nie umiem czytac bo napisalas:
Garadriel napisał: | Boman, może ty to uważnie przeczytaj, co?
Tu jest mowa o doświadczaniu przez Boga.
Cytat: | bo kogo Pan miluje, tego karze |
|
no i jak BYK ja czytam "TEGO KARZE"- nie doswiadcza ale "KARZE"
tak tam pisze i to nie ja to wymyslilem, pisze "KARZE"!(ale w innym fragmencie pisze ze doswiadcza ale tego juz nie podalas...)
chodz zgodze sie ze karanie Boga jest czasami postrzegane jako doswiadczanie bo Bog czesto nas doswiadcza,
no i miroo powiem tak, jak Bog cie kocha to zrobi tak jak nasi kochani rodzice ktorzy za zle rzeczy nas ukarają- nie karzą dlatego ze sa zli ale dlatego ze nas KOCHAJĄ(sam to napisales) dlatego Bog tez nas kocha i musi nas doswiadczac, napominac czyli karac za zle postepowanie bo jak by cie nie karal ze twoje zle zachowanie, nie napominal cie to bys sie nie nawrocil
rodzice tez ci dadza klapsa jak cos zlego zrobisz, no wiec tak samo robi kochajacy ojciec
no i dla mnie doswiadczanie to wtedy gdy Bog daje nam cierpienia nawet jak zyjemy razem z nim(patrz hiob) a karanie to napominanie od Boga(jak wnioskuje wy to tez nazwiecie doswiadczanie i wcale sie wam nie dziwie bo macie do tego prawo ) dla ludzi ktorzy grzeszą bo Bog musi ich napomniec, ukarac, ale robi TO Z MILOSCI TAK SAMO JAK KOCHAJACY RODZICE
jak pisze ze Bog nas karze za grzechy to mam na mysli to ze Bog to robi z milosci i tylko dla naszego dobra...by nas napomniec i nawrocic
Bog nas doswiadcza tylko dla naszego dobra...(wg mnie myslimy bardzo podobnie ale jakos nie umimy dosc do porozumienia )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garadriel
10% wtajemniczenia
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:13, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Garadriel chyba naprawde ja nie umiem czytac bo napisalas:
Garadriel napisał:
Boman, może ty to uważnie przeczytaj, co?
Tu jest mowa o doświadczaniu przez Boga.
Cytat:
bo kogo Pan miluje, tego karze
no i jak BYK ja czytam "TEGO KARZE"- nie doswiadcza ale "KARZE" |
Ślepyś??
POGRUBIŁAM CI JESZCZE, A TY NIE WIDZISZ??
Jeśli go MIŁUJE, to go nie karze, bo miłuje tego, kogo nie ma za co karać.
Tu jest użyte inne słowo, ale cały KONTEKST oznacza doświadczanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Wto 23:03, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Garadriel nie bardzo rozumiem o co ci chodzi... jest napisane, że kogo Bóg miłuje, tego właśnie karze, a nie, że go nie karze :what:
Ja myślę, że kara jest postrzegana za coś bolsnego, złego... ale patrząc na kontekst biblijny, kara jest czymś co ma nas wzmocnić (właśnie jest to swego rodzaju doświadczenie).. Fajnie to porównaliście do kary rodziców... że czasami muszą dać klapsa, albo "rąbnąć" porządne kazanie, aby dziecko pewne sprawy zrozumiało... Tak samo Bóg poprzez Jego kary doświadcza nas i uczy... Tak mi się wydaje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Garadriel
10% wtajemniczenia
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:29, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mi chodzi o to, że Boman odbiera ten cytat jakby dotyczył karania doczesnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:22, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
napisalem wczesniej dluga wypowiedz itam tak jak Koala napisala jest ze Bog nas karze, doswiadcza za zycia(KARZE Z MILOSCI, TAK SAMO JAK RODZICE DAJA KLAPSA DZIECKU) a dlatego zebys zrozumiala swoje bledy i sie nawrocila, dlatego takie karanie czy tez "doswiadczanie" po smierci jest zbedne bo juz sie nie nawrocisz, (a i tak po smierci jest kara za cale zycie, ale nie myl tą kare z tym karaniem/doswiadczaniem/napominaniem za zycia)
wiec uwazam ze karania za zycia za nasze grzechy(jak napisalem inni to nazywaja doswiadczania, napominanie) jest dla naszego dobra i wynika tylko i wylacznie z MILOSCI BOGA DO NAS
a teraz wyjasnie czemu nazywam to karaniem a nie doswiadczaniem, otoz dla mnie doswiadczanie to wtedy kiedy Bog pozwala na cierpienia nawet gdy jestesmy z nim pojednani(patrz Hiob) a karanie to takie doswiadczanie kiedy zgrzeszymy, otrzywiscie wielu osobom te slowo sie zle kojarzy ale ja widze w nim pozytywne skutki-NAWROCENIE(wybacz ze moze nie jasno pisalem, ale czytaj dokladniej moje dosc dlugie i czasami nudne wypowiedzi bo pisalem juz wczesniej ze Bog nas miluje i dla tego karze )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miroo
Główny Moderator
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z południa
|
Wysłany: Śro 19:27, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Boman, może niektóre rzeczy inaczej ujmujesz, ale jak teraz czytam to co piszesz, to w sumie się z tobą zgadzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boman
Wędrowiec
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:30, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
pisalem o tym ze niestety czasami niejasno pisze i uzywam nie zawsze odpowiednich slow, ale najwazniejszy jest ogolny sens i to ze sie zgadzamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|