Twoja droga...

ARKA · Wysłany: Pon 17:24, 20 Mar 2006 Temat postu: Interpretacja

Forum chrzescijanskie a tak mało Biblii ...
Chciałabym abyscie zinterpretowali frgm Izaj 27,3i4:

Ja, Pan, jestem jej/czyli winnicy/ stróżem, nieustannie ją nawadniam, pilnuję jej dniem i nocą, aby nikt na nią się nie targnął.
Nie ma we mnie gniewu, lecz gdyby pojawił się cierń i oset, wystąpiłbym do walki z nimi, spaliłbym je razem.

Jestem ciekawa waszego zrozumienia tego tekstu i zachecam do napisania osobistych opinii Wesoly

Kladynka · Wysłany: Pon 19:40, 20 Mar 2006 Temat postu:

Ja uważam,że ten tekst mówi,że Bóg opiekuje się nami i nas pielęgnuje chce żebyśmy byli bezpieczni i broni nas przed /cierniem i ostem/ czyli naszymi wrogami.Przed kimś kto chce nam zrobić krzywde.:-):-):-)

Krwiożercza Szprotka · Wysłany: Pon 23:36, 20 Mar 2006 Temat postu:

Dokładnie. Zgadzam się z przedmówcą. Może teraz ja wrzucę pewien kontrowersyjny cytat:
"Nie uczynisz obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze, ani na ziemi nisko, i tego co jest w wodzie pod ziemią.
Nie będziesz im się kłaniał ani służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, [...]"
II Mojż 20, 4-5

Aniołek · Wysłany: Wto 9:21, 21 Mar 2006 Temat postu:

Ha! Człowieku stzrał w dziesiątkę z tym cytatem nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego że w najbliższą sobotę tj. 25 marca w Pszczynie odbędzie się zjazd młodzieżowy pod takim właśnie tytułem (patrz forum Zjazdy) Uwaga

A co do mojego rozumienia tego fragmentu to ja ci powiem ze chodzi tu przede wszystkim o to by nie poddawać się wszelkim czynnościom bałwochwalczym

ARKA · Wysłany: Wto 14:43, 21 Mar 2006 Temat postu:

Assassin zgodze sie z aniołkiem ale chciałabym cos dodac to przykazanie mówi wprost o tym ze Bogu nie podoba sie kult obrazów .

Widze ze mój frgm nie zaciekawił Wesoly

ja bym jednak wgryzła sie w temat Wesoly

.
Czy Biblia mówi gdzies/ i gdzie/ co to sa te ciernie?

Krwiożercza Szprotka · Wysłany: Wto 16:58, 21 Mar 2006 Temat postu:

Aniołek - blisko, ale nie o to konkretnie mi chodziło. Spróbuj się wczytać w rozdział 20 (od początku) II Mojżeszowej.

Gość · Wysłany: Wto 17:27, 21 Mar 2006 Temat postu:

Krwiożercza Szprotka · Wysłany: Wto 17:30, 21 Mar 2006 Temat postu:

Właśnie. Wiesz o co mi chodzi? O dekalog. I o rozczłonkowanie 10 przykazania kosztem 2.

ARKA · Wysłany: Wto 17:51, 21 Mar 2006 Temat postu:

Ciesze sie ze wiesz o tym ze Dekalog został zmieniony i to nie przez Jezusa.

Krwiożercza Szprotka · Wysłany: Wto 17:54, 21 Mar 2006 Temat postu:

To że jestem neopoganinem nie oznacza że jestem ignorantem. Biblie przeczytałem całą. I trochę faktów historycznych znam Mruga

Bron · Wysłany: Wto 22:29, 21 Mar 2006 Temat postu:

No to dobrze, jestem pod wrazeniem, wiec pewnie uwazasz Biblie za wazna ksiege, jak sadze Wesoly

.

Aniołek · Wysłany: Śro 13:41, 22 Mar 2006 Temat postu:

Koala · Wysłany: Śro 13:50, 22 Mar 2006 Temat postu:

Tak wydaje mi się, że zmienienie treści przykazań jest bezpodstawne. I zastanawia mnie to, po co ktoś to zmienił. Jeżeli chodzi o pominięcie drugiego przykazania, to zawiera ono się jakby w pierwszym czyli "Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną", bo każdy "obraz ryty" jest jakby kolejnym bożkiem. Swięcenie soboty.. hmmmm no tutaj uważam, że rzeczywiście nie powinno się tego zmieniać na niedzielę, a poza tym czy chrześcijanie potrafią tak naprawdę poświęcić ten dzień Bogu? Czy zakupy, nauka i prawce domowe, lub oglądanie bezsensownych filmów w tv jest oddawaniem Bogu chwały w dzień święty

Przyznam się, że ja sama bardzo często popełniam te błędy Smutny

Staram się je wyeliminować....

Bron · Wysłany: Śro 15:23, 22 Mar 2006 Temat postu:

No wlasnie, dlaczego zmienino przykazania, sam nie wiem, ciesze sie jednak, ze sa Koscioly, ktore zachowuja w pelni oryginalne przykazania Wesoly

. Koala masz racje, tez sie staram eliminowac bledy Wesoly

.

ARKA · Wysłany: Czw 16:15, 23 Mar 2006 Temat postu:

ja wróciłabym do tego Izajasza
w Mar.4.7 jest o cierniach/w przypowiesc o siewcy/
"Inne z kolei wpadło między ciernie, które wyrósłszy szybko, zagłuszyły je – i nie wydało żadnego owocu."
a tu w Mar 4,18 i19 jest tłumaczenie co to sa ciernie:
"Są i tacy, którzy zostali posiani wśród cierni. Ci słuchają wprawdzie słowa,
lecz troski świata tego, ułuda bogactw oraz różne żądze przychodzą na nich i zagłuszają słowo, które staje się bezpłodne"
W ewangeli łukasza jest podobnie.
Łuk 8,7 i 8.14
"Jeszcze inne upadło wśród cierni: razem z nim wzrastały ciernie i zagłuszyły je.
To zaś, co padło między ciernie, oznacza ludzi, którzy usłuchali [słowa Bożego], lecz odchodząc, przez troski, bogactwa i rozkosze życia są niejako zduszeni i nie wydają owocu."

Moze teraz was temat zainteresuje? Jak sie zestawi frgm. Izaj z ewangeliami to chyba jest o czym pogadac?
W Izaj sam Bóg walczy z cierniami a w ewang one wygrywaja.
Czy te sytuacje sa różne czy Biblia sobie przeczy?
Chciałabym abyscie podzielili sie myslami na ten temat Wesoly