Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co sądzisz o aborcji? |
Każdy ma prawo jej dokonać. |
|
9% |
[ 2 ] |
Jestem absolutnie przeciw! |
|
47% |
[ 10 ] |
Tylko w szczególnych przypadkach. |
|
42% |
[ 9 ] |
|
Wszystkich Głosów : 21 |
|
Autor |
Wiadomość |
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Śro 21:11, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wtedy to nie jest aborcja... lekarze zawsze starają się uratować oba życia.. i matkę i dziecko.. wiadomo, że jak wystąpią komplikacje i dziecko umrze, to nie jest aborcja, tylko po prostu śmierć dziecka lub poronienie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 9:32, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
medycznie - jest aborcja - poronienie to aborcja naturalna.
semantyka.
szczerze - takie dywagacje mają sens dopiero gdy człowiek sam stanie przed wyborem - niechciana ciąza i co wtedy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:28, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dosyc czesto kobieta zostaje zmuszona do zrobienia aborcji, bo tak jej nakazuje jej "Ukochany". Mezczyzna kieruje sie cyniczna logika:" najwazniejsze jest dla mnie to, by sie nie ograniczac we wspolzyciu seksualnym i nie musiec panowac nad ta sytuacja. A jezeli sie okaze, ze Ona zaszla w ciaze, wtedy mozna ja namowic do zabicia poczetego dziecka i do fizycznego i psychicznego poranienia siebie, wmawiajac jej przy tym, ze na tym wlasnie polega jej prawo i nowoczesnosc". Az trudno uwierzyc, ze znaczna czesc kobiet nie potrafi zdemaskowac tego typu cynizmu mezczyzn, ktorzy kosztem kobiet uchylaja sie od odpowiedzialnosci za zycie swoich dzieci...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pią 11:58, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ravena napisał: | medycznie - jest aborcja - poronienie to aborcja naturalna.
|
Taka abrocja nie jest jednak zależna od nas samych- kobieta nie decydowała się na to... Nikogo nie można obwinić za śmierć takiego dziecka (chyba, że kobieta źle postępowała podczas ciąży).. dlatego nie zaliczyłabym tego jako tako do abrocji... To moim zdaniem jest po prostu śmierć dziecka (noworodka)....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Sob 17:15, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nifek rozumiem co chciałbys tu napisac
Miałam podobne przezycie
Na samym poczatku ciazy miałam podejrzenie zapalenia wyrostka .
Modliłam sie goraco zeby ten wyrostek był zdrowy .
Wiadomo było ze gdybym go nie operowała to mogłabym umrzec /dziecko razem ze mna -za małe aby przezyc mogło/
Musiałabym podjac sie operacji tym samym godzac sie na smierc dziecko /nie przezyło by po podanych mi lekach/ .
Bóg mnie wysłuchał i dzis moge sie cieszyc moja 3 letnia super córcia !
W takich wypadkach mysle ze słowo aborcja jest niestosowne bo kobieta decydujaca sie ratowac własne zycie /a co za tym idzie ratujac matke swoich dzieci i zone swego meza / i tak przezywa smierc swego upragnionego dziecka .
Aborcja jest wtedy gdy kobieta decyduje o usunieciu ciazy bo nie chce miec dziecka z tego czy innego powodu .
Nie chce wiec je zabija .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 7:22, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Moja zona miala podobne (do Arki) przezycie. W diagnozie medycznej bylo napisane ABORTUS. (Tak jak pisala juz Ravena). Jest aborcja naturalna (poronienie) i aborcja sztuczna (usuniecie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
ARKA
40% wtajemniczenia
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gór
|
Wysłany: Pon 10:40, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Współczuje Twojej zonie /Tobie oczywiscie tez / mam nadzieje ze macie dzieci?
Mysle ze temat ABORCJA tyczy sie własnie tej sztucznej czyli usuniecia ciazy i chyba własnie o tej tu wszyscy pisza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 10:52, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieki. Nie, slowo "aborcja" uzywane jest fachowo (medycznie) w znaczeniu przerwania (negatywna) i naturalnym (poronienie). I dlatego uwazam, ze nie mamy tutaj wyboru w zrozumieniu takim lub innym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kladynka
10% wtajemniczenia
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 19:02, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Odnosząc się do tego co napisała nie_święta to jest straszne,że kobiety są zmuszane przez swoich ukochanych do aborcji.Naszczęście są jeszcze kobiety, które nie uchylają sie od odpowiedzalności za dziecko.A mężczyzni to zwykli tchórze.
___________
Oczywiście tylko ci którzy namawiają kobiety do takiego czynu.Podziwiam tych którzy biorą odpowiedzialność za swoje dziecko.
|::| APELUJĘ! czy naprawdę każdego jednego trzeba uczyć, żeby nie pisał 2ch swoich postów jeden pod drugim? następnym razem skorzystaj z przycisku "zmień" w prawym górnym rogu posta... "thank you for your co-operation"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Czw 15:52, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kladynka napisał: | A mężczyzni to zwykli tchórze. |
Hmmm chyba nie wszyscy Moja znajoma zaszła w ciąże z chłopakiem- nie planowali tego, ale gdy się dowiedzieli to wzięli ślub i są razem :-) Więc nie zawsze tak jest, że panowie stchórzą... no ale niestety zazwyczaj tak jest
W każdym razie uważam, że aborcja jest złym czynem... i kobiety nie powinny stosować tego zabiegu...No, ale coraz więcej kobiet niestety go stosuje.. a czasami nawet używa jako środek antykoncepcyjny !?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kladynka
10% wtajemniczenia
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 20:06, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tak Koalo napisalam ze tylko ci faceci sa tchorzami ktorzy namawiają kobiety do takiego czynu i podziwiam tych ktorzy decyduja sie wziaść odpowiedzalnosc za to dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majka
30% wtajemniczenia
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:53, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
tak a propo tematu.. znalazłam taki wiersz na jednym z for, na których jestem:
Mamusiu...
coś się stało,
ja żyję
ja naprawdę żyję
dar życia otrzymałam
o, braciszka z boku poznałam
on też prawdziwie się raduje
i świata oczekuje
dzięki ci mamusiu
i kochany tatusiu
braciszku! patrz, coś się stało
jakieś światło się tu dostało
jakieś narzędzie błyszczące
ała! jakieś kłujące
braciszku co oni ci robią?
dlaczego dziurę w brzuszku ci skrobią?
mamusiu!
braciszka rozrywają rączki mu wyrywają!
właśnie wykłuli mu oko
i serduszko rozdarli głęboko
jestem krwią braciszka zbryzgana
mamusiu moja kochana
już nie ma nas dwoje - zostałam sama
jak ja się mamusiu boję
pocę się w kolorze krwi mamusiu!
nie pozwól umrzeć mi!
MAMUSIU!
ten potwór paluszki mi obcina
już jest kaleką twoja dziecina mamusiu!
co ja takiego zrobiłam?
ja tylko życiem się cieszyłam mamusiu!
ja jestem miłością Boga dla ciebie
On naprawdę chce mieć nas w niebie?
Jego miłość nigdy sie nie kończy
nawet po śmierci się sączy ratunku mamo!
on urwał mi już kolano tatusiu!
ja będę twoim skarbeczkiem
będę twoim aniołeczkiem,
ale pomóż mi niech nie wyrywa mi drugiej rączki
mamusiu!
tatusiu!
ja mogę być głodna,
nie potrzebuję pieniędzy kochani!
ja mogę żyć w nędzy a nie nie pozwólcie aby mnie zamordowali
i życie mi zabrali mamusiu,
ja jestem jeszcze mała
ja będę zawsze cię kochała
w twojej starości będę promyczkiem
słońca będę miłością cię obdarzała do dni twoich końca mamusiu!
jakiś błyszczący nóż gardło podrzyna mi
już nawet nie wiem jak wy wyglądacie
mnie nie kochacie?
mamusiu!
czy ja umieram dlatego,
że tatuś cię dręczy?
że cię nie kocha i męczy?
ja cię tysiąc razy mocniej będę kochała
ja - twoja córunia mała
ja będę ci buzi na dobranoc dawała
ja się będę z tobą bawiła i śmiała
nie pozwól żebym została zmasakrowana!
mamusiu!
on teraz szczypcami oczy mi rozdusi
nie będę widziała mojej mamusi
a ty mnie mamusiu będziesz widziała
spójrz do śmietnika, tam będę leżała mamusiu!
dlaczego życie mi dałaś?
i tak okrutnie je odebrałaś?
mamusiu patrz!
twoją córunię w krematorium spalili
a duszy jej nie zabili
ja w twoim umyśle będę żyła
będę po nocach ci się śniła
i będę po nocach do ciebie wołała
ja - twoja córunia mała mamusiu!
dlaczego zatykasz uszy?
przecież nikt cię nie ogłuszy
to przecież ja, twój skarbek kochany ten,
co miał brzuszek rozerwany mamusiu!
pamiętasz jak się bałam?
jak o pomoc do ciebie wołałam?
a pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza?
co śmiercią dzieci obdarza?
kto mu dał prawo, by zabił twoją dziecinę?
twoją niewinną kruszynę mamo...
czy ta powolnej śmierci porcja nazywa się aborcja?
zapytaj rządzących o nazwiska
poznaj tych ludzi z bliska sprawdź,
czy oni też swoje dzieci zabijają
czy tylko ciebie w pogardzie mają mamusiu!
w naszym kraju mordercy chodzą na wolności
a niewinnym łamie się kości
ustawy ludobójcze podejmują
i tobą wcale się nie przejmują mamusiu
moja kochana dlaczego cierpisz i jesteś załamana?
to przecież ja - twoja córunia mamusiu moja,
gdybyś wtedy mnie ocaliła mamusiu!
w twoim sumieniu będę ciągle żyła
i będę za tobą bardzo tęskniła
że twoja córeczka najbardziej by cię kochała
mamusiu moja ja nawet teraz jestem twoja!!
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koala
Główny Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 20:11, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Będąc na Tygodniu Ewangelizacyjnym w Zelowie poznałam grupę Amerykanów... Bardzo fajnie ludzie.. musiałam stamtąd wracać kilka dni wcześniej, ale słuchałam ewangelizacji przez internet.. Świadectwo miał lider grupy Amerykanów..swoje świadectwo rozpoczął od momentu, gdy się począł... mówił jaki cud spotkał go, że się wogóle urodził.. Jego matka dwójke poprzednich dzieci usunęła poprzez aborcję.. kiedy dowiedziała się, żę jest w ciąży znim, znów poszła do lekarza, aby usunąć ciążę... jednak w tym dniu zabieg był niemożliwy, a pielęgniarka na koniec powiedziała, aby kobieta ta jeszcze raz zastanowiła się nad tą decyzją... i rzeczywiście zastanowiła się i postanowiła urodzić to dziecko.. niesamowita rzecz! Myślę, sobie dlaczego kobiety tak łatwo decydują się na aborcję.. cieszę się, że ta kobieta urodziła to dziecko, bo chłopak ten jest teraz niesamowitym liderem w grupie :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kladynka
10% wtajemniczenia
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 21:37, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Majka wzruszylam sie czytajac ten wiersz.Jest bardzo wzruszajacy i daje do myslenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majka
30% wtajemniczenia
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:39, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
tak.. mną tez ruszyło troszq jak przeczytałam go sobie ..
i jak nie miałam za bardzo zdania na temat aborcji.. tak od jakigoś czasu jestem pewna jestem, ze sztuczne przerwanie ciąży to (nawiązując do tytułu tematu) barbarzyństwo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|